Drobne radości


NHL

Fanom San Jose Sharks oraz Columbus Blue Jackets po raz kolejny pozostają tylko drobne radości. Hokeiści obu zespołów kolejny sezon muszą spisać na straty, bo od początku są maruderami w swoich konferencjach. „Rekiny” na Zachodzie zgromadziły zaledwie 32 pkt i zajmują przedostatnie miejsce, wyprzedzając jedynie Chicago - 30 pkt. Natomiast „Niebieskie kurtki” na Wschodzie mają 42 pkt i również okupują przedostatnią lokatę, wyprzedzając jedynie Ottawę - 40 pkt.

Niemniej obie drużyny tuż przed lodową galą w Toronto i Meczem Gwiazd zanotowały wygrane. San Jose pokonało Seattle Kraken 2:0 (0:0, 0:0, 2:0), a w głównej roli wystąpił 27-letni kanadyjski bramkarz Mackenzie Blackwood. Obronił 32 strzały i zaliczył czyste konto w 32. meczu w sezonie oraz dziewiąte w karierze w 78 potyczkach. To było jego pierwsze czyste konto od 8 grudnia 2021, kiedy to obronił 25 uderzeń w meczu New Jersey Devils - Philadelphia Flyers. David Quinn, trener „Rekinów” twierdzi, że Blackwood należy do najlepszych w lidze, bowiem nie tylko imponuje warunkami fizycznymi (193 cm), ale również przygotowaniem motorycznym. Marc-Edouard Vlasic (48 min) i Jan Rutta (60, do pustej) zdobyli bramki dla gospodarzy, zaś Joey Daccord, bramkarz gości, zaliczył 20 skutecznych interwencji.

Hokeiści St. Louis Blues zaliczyli pięć zwycięstw z rzędu i mieli okazję powiększyć dorobek punktowy, ale nieoczekiwanie przegrali na własnym lodzie z Columbus 0:1 (0:0, 0:0, 0:1). Na ich drodze stanął łotewski bramkarz Elvis Merzlikins, który obronił 21 strzałów gospodarzy. Zaliczył pierwsze czyste konto w sezonie oraz 10. w w 118. meczu w NHL. Dla Merzlikinsa i „Kurtek” była to pierwsza taka sytuacja od 13 stycznia 2022 r. Jedynego gola zdobył ligowy debiutant 23-letni Dmitrij Woronkow (45) i to było jego 12. trafienie w tym sezonie.  

Na Zachodzie prowadzi Vancouver - 71 pkt, zaś na Wschodzie Boston - również 71. 

St. Louis - Columbus 0:1, San Jose - Seattle 2:0

(ws)