Sport

Dramatyczny start

PIŁKA NOŻNA KOBIET

Niespodziewanie Hiszpanki przegrały walkę o finał igrzysk z reprezentacją Brazylii. Mistrzynie świata fatalnie rozpoczęły spotkanie półfinałowe, gdy w 6 minucie gola samobójczego strzeliła Irene Paredes. Gol był kuriozalny i trudno winić za jego utratę defensorkę Barcelony. Została ona trafiona piłką przez swoją bramkarkę Catę Coll. Futbolówka po odbiciu się od pleców Paredes trafiła do siatki, przez co Hiszpanki od początku musiały odrabiać stratę.

Pod koniec pierwszej połowy przyjezdne z Ameryki Południowej jeszcze dobiły Iberyjki, gdy Gabi Portilho, bohaterka ćwierćfinałowej rywalizacji z Francją, podwyższyła prowadzenie. Gdy w 71 minucie Adriana zdobyła trzeciego gola, hiszpańska drużyna nie miała już nic do powiedzenia. Nie pomogła jej nawet samobójcza bramka Dudy Sampaio, bo na nią golem odpowiedziała Kerolin. Trafienie na 4:2 w 12 minucie doliczonego czasu Salmy Paralluelo było słabym pocieszeniem.

(kaj)


Półfinał

Brazylia - Hiszpania 4:2 (2:0)

1:0 – Paredes (6, samobójcza), 2:0 – Portilho (45+4), 3:0 – Adriana (71), 3:1 – Sampaio (85), 4:1 – Kerolin (90+1), 4:2 – Paralluelo (90+12)