Maria Andrejczyk bez problemu awansowała do finału i dzisiaj powalczy o medal.  Fot. PAP/Adam Warżawa


BIAŁO-CZERWONY RAPORT

Doświadczenie górą

Maria Andrejczyk, wicemistrzyni olimpijska z Tokio, pojawiła się w Rzymie z jasnym przesłaniem walki o podium. Oszczepniczka Hańczy Suwałki w eliminacjach po przeciętnej pierwszej próbie, w drugiej osiągnęła 60,61 i zakwalifikowła się do finału. Ustąpiła jedynie Norweżce MerieTherese Obst – 61,45.

- Nie jest to optymalna forma, ale ona będzie w odpowiednim momencie. Z tego występu jestem zadowolona, ale już koncentruję się przed finałem – stwierdziła przed kamerami TVP Sport.

W finale zobaczymy również Marcelinę Witek-Konofał, która miała 57,73 i z 11. wynikiem awansowała decydującego konkursu.

Piotr Lisek to doświadczony tyczkarz, potrafiący radzić sobie w najtrudniejszych warunkach. Podczas eliminacji tyczkarzom nie było łatwo, bo stojaki nie były ustawione regulaminowo, a ponadto musieli się zmagać z przeciwnym wiatrem. Minimum kwalifikacyjne wynosiło 5,75, ale już wysokość 5,60 okazała się selektywna i pokonało ją 12 zawodników. Wśród nich był tylko Lisek, a jego rodacy zawiedli. Paweł Wojciechowski zaliczył 5,25, ale nie pokonał kolejnej wysokości 5,45. Robert Sobera od niej zaczął i na niej skończył, bo zaliczył trzy zrzutki. Wojciechowski, mistrz świata z 2011 roku, po nieudanym konkursie, zapowiedział zakończenie kariery.

Martyna Kotwiła, sprinterka z Radomia, w eliminacjach pokonała 200 m w czasie 23,14 sek. i awansowała do półfinału. Dołączyła do Krysciny Cimanouskiej, która już wcześniej miała zapewnione miejsce w gronie 24 zawodniczek. Marlena Granaszewska uzyskała 23,53 sek. i zajęła szóste miejsce w swojej serii.

Na 800 m Anna Wielgosz wynikiem 2:00,50 oraz Angelika Sarna 2:01,09 awansowały do półfinału. Sztuki tej nie dokonała Adrianna Topolnicka, uzyskując 2:02,58. Najszybsza była Niemka Majtie Kolberg – 2:00,23.

Izabela Smolińska odpadła w półfinale 400 m ppł., uzyskując 56,78 sek., awans dawał wynik 54,66. Najszybsza w półfinale była broniąca tytułu Holenderka Femke Bol - 54,16.

Tercet naszych średniodystansowców przepadł z kretesem w eliminacjach na 1500 m. Maciej Wyderka uzyskał 3:40,37, Filip Rak 3:45,21, zaś Filip Ostrowski 3:46,1. Do finału awansowało 12 zawodników: po sześciu najszybszych z dwóch serii. Najlepszy w eliminacjach był Norweg Jacob Ingebrigtsen - 3:37,65. 

(ws)