Koszykarki ze Stambułu po raz drugi z rzędu zdominowały Euroligę.

Fot. Facebook Euroligi

Dominatorki ze Stambułu

W Final Four nie było mocnych na obrończynie tytułu ze Stambułu.

EUROLIGA KOBIET

Final Four rozegrano w Mersin, mieście na południu Turcji, nad Morzem Śródziemnym. Gospodyniom nie pomogły własne ściany i w półfinale uległy obrończyniom tytułu, ekipie Fenerbahce. W drugim półfinale niespodzianka - francuskie Villeneuve pokonało faworyzowaną ekipę z Pragi. Amerykanka Kamiah Smalls, która zdobyła 18 punktów i miała 7 asyst i 6 zbiórek, poprowadziła Villeneuve do wygranej. To pierwsza drużyna z Francji od dwudziestu lat, która dotarła do wielkiego finału (w 2004 roku mistrzyniami były zawodniczki US Valenciennes Olympic).

W wielkim finale dominacja mistrzyń Turcji. Przed rokiem rozbiły zespół z Mersin różnicą blisko 40 punktów (99:60), tym razem pokonały Villeneuve 33 "oczkami".

Do sukcesu zespół ze Stambułu doprowadził tercet: Napheesa Collier, Emma Meesseman i Kayla McBride (w sumie zdobyły 72 punkty).

MVP turnieju wybrano właśnie McBride. 32-letnia Amerykanka była gwiazdą w obu spotkaniach, średnio zanotowała 21 punktów, 6.5 zbiórki oraz 6 asyst. Po meczu podziękowała koleżankom z zespołu oraz trenerce. - Valerie była dla nas fantastyczna przez cały ten sezon. wierzyła w nas. To fantastyczne, że właśnie ona, że kobieta-trenerka poprowadziła nas do sukcesu - cieszyła się McBride.

W Final Four mieliśmy dwa polskie akcenty. W zespole Cukurova Basketbol gra Stephanie Mavunga, była zawodniczka BC Polkowice. W meczu półfinałowym z Fenerbahce reprezentantka Polski była numerem jeden w zespole gospodyń - zdobyła 20 oczek, miała 8 zbiórek, 3 bloki.

Ponadto jednym z sędziów finałowego turnieju była Paulina Gajdosz. To była zawodniczka Wisły Kraków, obecnie nauczycielka wychowania fizycznego w jednej ze szczecińskich szkół. Pochodzi z Nowego Sącza, od 12 lat mieszka w Szczecinie. Spotkania prestiżowej Euroligi kobiet sędziuje od sezonu 2019/20. Była pierwszą Polką w historii, która otrzymała międzynarodową licencję FIBA. W niedzielę prowadziła mecz o trzecie miejsce, w którym na parkiecie grała Mavunga.

PÓŁFINAŁY

Fenerbahce Alagoz Holding - Cukurova Basketbol Mersin 89:80 (27:20, 21:22, 18:20, 23:18)

Villeneuva D'ASCQ LM - ZVVZ USK Praga 84:78 (26:27, 11:16, 26:19, 21:16)

MECZ O 3. MIEJSCE

Cukurova Basketbol Mersin - ZVVZ USK Praga 67:95 (18:27, 18:25, 20:14, 11:29)

FINAŁ

Fenerbahce Alagoz Holding - Villeneuve D'ASCQ LM 106:73 (28:27, 30:18, 19:16, 29:12)

(pp)