Dobrze się znają
PIŁKA NOŻNA MĘŻCZYZN
Jean-Philippe Mateta z Crystal Palace oficjalnie może zostać uznany za bohatera olimpijskiej reprezentacji Francji. 27-letni napastnik w najważniejszym momencie półfinału, gdy Egipt wygrywał 1:0, wziął sprawy w swoje ręce. Najpierw doprowadził do wyrównania w 83 minucie i tym samym do dogrywki. Później, w 99 minucie, po raz kolejny trafił do siatki i zmusił przeciwników do rzucenia się do ataku. Gdy ci się odkryli, dobił ich Michael Olise, który do niedawna był zespołowym partnerem Matety (w lipcu odszedł do Bayernu). Tym samym duet graczy doskonale się znających zaprowadził reprezentację gospodarzydo wielkiego finału, w którym zmierzy się z Hiszpanią.
Półfinał
Francja – Egipt 3:1 (1:1, 1:1, 0:0)
0:1 – Saber (62), 1:1 – Mateta (83), 2:1 – Mateta (99), 3:1 – Olise (108)
(kaj)