Dobry finisz Polki
Drużyna Orłów, w której składzie była Iga Świątek, zajęła ostatnie miejsce w pokazowym turnieju World Tennis League w Abu Zabi, ale raszynianka nie zawiodła.
Orły (Eagles) zaczęły turniej w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich od dwóch porażek – 20:25 z Kaniami (Kites) i 14:21 z Jastrzębiami (Hawks) - i sobotnia wygrana z Sokołami (Falcons) 20:15 nie wystarczyła, by zagrać w finale. Tego dnia Świątek pokonała Kazaszkę Jelenę Rybakinę 6:3, a później Polka z Hiszpanką Paulą Badosą w deblu wygrały 6:2 z Rybakiną i Francuzką Caroline Garcią.
Poziom meczu singlistek nie rozczarowywał. Tenisistki serwujące wygrywały gemy do stanu 3:2. Później Polka powiększyła prowadzenie, przełamując podanie Kazaszki. Rybakina decydującą piłkę posłała w aut. Raszynianka grała solidny tenis z małą liczbą niewymuszonych błędów. Była to jej druga indywidualna wygrana w imprezie. W czwartek pokonała Włoszkę Jasmine Paolini 7:6 z zespołu Kani.
Wiceliderka światowego rankingu po singlu bezzwłocznie przystąpiła do debla. Duet polsko-hiszpański już przy pierwszej okazji przełamał podanie rywalek. Świątek grała swobodnie, czwarty gem został zapisany na konto "Orłów" po jej asie serwisowym. Badosa dostosowała się do wysokiego poziomu, a wygraną przypieczętowała dwoma kończącymi serwami.
Po tenisistkach spotkanie dokończyli mężczyźni. Z zespołu Polki Grek Stefanos Tsitsipas i Kazach Aleksandr Szewczenko w deblu pokonali 6:4 Rosjanina Andrieja Rublowa i Kanadyjczyka Denisa Shapovalova. Ostatnim akordem tej rywalizacji był pojedynek Tsitsipasa z Rublowem, w którym 6:1 triumfował Rosjanin.
W drugim sobotnim meczu Jastrzębie, w składzie z liderką światowego rankingu Białorusinką Aryną Sabalenką, pokonały Kanie 20:17.
Turniej rozgrywany był według niestandardowych reguł: każdy mecz składał się z czterech setów – po jednym w singlu kobiet i mężczyzn oraz dwóch w deblu lub mikście. Mecz wygrywał zespół, który łącznie zdobył więcej gemów. Przez trzy pierwsze dni zmagań każda z ekip grała z każdą, a w niedzielę dwie najlepsze zmierzyły się w finale. W decydującym spotkaniu Sokoły pokonały Jastrzębie 20:16, a z sukcesu cieszyli się Rybakina, Garcia, Shapovalov i Rublow. Rosjanin był bohaterem zwycięskiej ekipy - w trzech spotkaniach wygranych przez Sokoły, trzy razy przesądzał o ich wygranej.
(t)
Z KORTÓW
◾ Zmiany w United Cup
Chinka Qinwen Zheng, Francuzka Diane Parry i Brytyjczyk Jack Draper z powodu kłopotów zdrowotnych wycofali się z rywalizacji w drużynowym turnieju WTA 500/ATP 500 United Cup w Australii. Zawody rozpoczną się już w piątek 27 grudnia w Perth. Trzy dni później, w poniedziałek 30 grudnia, o godz. 7.30 czasu w Polsce w Sydney Polacy zmierzą się z Norwegami, a w noc sylwestrową (1 stycznia o 0.30) zagrają z Czechami. W Biało-czerwonej drużynie pod kierunkiem ka pitana Mateusza Terczyńskiego zagrają Iga Świątek, Maja Chwalińska, Alicja Rosolska, Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak i Jan Zieliński.
◾ Jeden pewny debel
Na liście zgłoszeń do gry podwójnej mężczyzn w wielkoszlemowym turnieju Australian Open 2025 (od 12 stycznia) jest jeden Polak: Jan Zieliński zagra z nowym partnerem deblowym Belgiem Sanderem Gillem i prawdopodobnie będą rozstawieni z nr 12. Czwartym rezerwowym duetem są Karol Drzewiecki i Hindus Anirudh Chandrasekar, a 12. Szymon Walków i Meksykanin Hans Hach Verdugo. Nie zgłosił się Hubert Hurkacz, a z powodu kontuzji nie zagra Piotr Matuszewski.
◾ Tytuł jedzie do Bielska-Białej
Tenisiści BKT Advantage Bielsko-Biała pod kierunkiem Łukasza Kubota triumfowali w LOTTO SuperLIDZE. W finale rozgrywanego w Łodzi turnieju z udziałem czterech najlepszych zespołów pokonali WKT Mera Warszawa 3:0. Słowaczka Viktoria Hruncakova pokonała Martynę Kubkę 6:3, 7:6, Słowak Jozef Kovalik wygrał z Kamilem Majchrzakiem 7:5, 3:6, 10-8, a sukces bielskiego zespołu przypieczętowały deblistki Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska, które zwyciężyły duet Kubka - Alicja Rosolska 4:6, 6:3, 11:9. W sobotnich półfinałach Advantage wygrał z Calisia Tennis Team Kalisz 4:0, a Mera z PTP Łódź 3:2.
To była trzecia edycja rozgrywek i trzecie z rzędu zwycięstwo drużyny z Bielska-Białej. W tym roku w tenisowej lidze uczestniczyło 10 drużyn. Rywalizowały one w dwóch pięciozespołowych grupach, z których awans do turnieju finałowego wywalczyły po dwie najlepsze ekipy.
◾ Najmłodszy – najlepszy
Niespodzianka w saudyjskiej Dżuddie – najmłodszy w stawce i najniżej notowany Joao Fonseca (145. ATP) wygrał 7. edycję Next Gen ATP Finals z udziałem ośmiu najwyżej sklasyfikowanych tenisistów do lat 20. W niedzielnym finale 18-letni Brazylijczyk pokonał o rok starszego Amerykanina Learnera Tiena (122.) 2:4, 4:3 (10-8), 4:0, 4:2. W sobotnich półfinałach Fonseca wygrał z Francuzem Lukiem van Assche (128.) 4:2, 4:2, 4:1, a Tien zwyciężył z Amerykaninem Aleksem Michelsenem (41) 2:4, 4:2, 1:4, 4:0, 4:1. Najwyżej notowany (20. ATP) i ubiegłoroczny finalista Francuz Arthur Fils odpadł w fazie grupowej. Mecze rozgrywane były do trzech wygranych setów w każdym do czterech wygranych gemów. Pula nagród wyniosła 2,05 mln dolarów, niepokonany Fonseca zarobił z tego 526 tysięcy, a trofeum wręczał mu sam Rafael Nadal. Jako 18-latkowie turniej wygrywali aktualny i były numer 1 rankingu ATP, czyli Włoch Jannik Sinner (2019) i Hiszpan Carlos Alcaraz (2021).
(t)