Dobre jedzenie, dobre wyniki?

Słynny kulomiot dba nie tylko o wartość kaloryczną posiłków, ale i odpowiedni dobór produktów. Miesięcznie na żywność wydaje tysiąc dolarów. Dziennie marzący o trzecim złocie olimpijskim Ryan Crouser musi spożyć posiłki mające 5000 „dobrych” kalorii. Jedzone produkty wraz z mikroelementami mają budować przede wszystkim siłę mięśni, a nie masę ciała.

Typowe śniadanie mistrza to omlet z pięciu jaj z serem i kiełbasą z indyka oraz dwie porcje płatków owsianych i filiżanka jagód. Dwa lunche to funt (ok. 45 dkg) chudej wołowiny lub kurczaka oraz ok. 30 dkg ryżu. Obiady przygotowywane razem z dziewczyną gotowane są tak, jak dla czteroosobowej rodziny.

- Moja sympatia je jedną porcję, a ja trzy. Normalna porcja dla większości obiadów to około 400 kalorii, więc trzy porcje dają mi 1200 kalorii. Rachunki za zakupu rosną, robi się drogo, bo tygodniowo wydaję na jedzenie 200-250 dolarów, ale patrzę na to jak na inwestycję w swoje wyniki sportowe - powiedział 31-letni kulomiot cytowany przez portal cnbc.com.

Wołowina pochodząca z ekologicznie żywionych krów, która jest jednym z podstawowych produktów dla kulomiota, potrafi kosztować o 30-40 procent drożej niż zwyczajna.

- Jeśli jem żywność wyższej jakości, to otrzymuję trening wyższej jakości. Bez wątpienia mogę powiedzieć, że trenuję dzięki odpowiedniemu wyżywieniu lepiej i osiągam lepsze wyniki - dodał.

W maju 2023 r. pobił własny rekord świata podczas Grand Prix w Los Angeles, gdy pchnął kulę na odległość 23,56 m, o 19 cm dalej niż poprzednie osiągnięcie. W sierpniu 2023 w Budapeszcie wywalczył drugie z rzędu złoto MŚ.

Urodzony w Portland Amerykanin w ostatnich latach zdominował konkurencję pchnięcia kulą. Zdobył nie tylko dwa mistrzostwa globu, ale i dwa złota olimpijskie - w Rio de Janeiro w 2016 r., a także w Tokio w 2021 r.