DO KRWI OSTATNIEJ

 

W pierwszym meczu w Jastrzębiu Energa bramkarz Energi Julius Pohjanoksa doznał urazu więzadeł w kolanie, zaś obrońca Mateusz Zieliński zablokował ręką strzał Nicholasa Forda i złamał dwie kości. W piątym spotkaniu, również na „Jastorze”, torunianie stracili łotewskiego napastnika, Daniłę Larionovsa, który doznał kontuzji barku i będzie pauzował przez miesiąc. Wczoraj bez tej trójki pierwszą tercję gospodarze wygrali, w drugiej lepsi byli goście. Trzecia odsłona nie przyniosła rozstrzygnięcia i sędziowie zarządzili 20-minutową dogrywkę. Podopieczni Roberta Kalabera nie mieli ochoty tak długo „męczyć się” i w 69 min dzięki strzałowi pod poprzeczkę Connora MacEacherna zapewnili sobie przepustkę do półfinału. Zwycięstwo JKH można uznać za zasłużone, bo oddał więcej strzałów niż rywal (34:25).

Bogdan Nather

 

KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 2:3 (2:1, 0:1 0:0, 0:1)] po dogrywce

1:0 - Svars - Tiainen - Johansson (4:03, w przewadze), 1:1 - Ford - Arrak - Iżacky (4:33), 2:1 - M. Kalinowski - Kogut - K. Kalinowski (7:41), 2:2 - Viinikainen - MacEachern - Rajamaeki (25:48), 2:3 - MacEachern - Arrak (68:11).

Sędziowali: Patryk Kasprzak i Bartosz Kaczmarek oraz Mateusz Kucharewicz i Igor Dzięciołowski. Widzów 1850.

ENERGA: Studziński; Johansson - Svars, Sozański (2) - Gimiński (2), Behm - Jaworski, Schafer - Kurnicki; Tiainen - Fiodorovs - Baszyrow, Djumić - Syty - Prokurat, M. Kalinowski - K. Kalinowski - Kogut, Maćkowski - Huhtela - Jaakola. Trener Juha NURMINEN.

JKH: Lacković; Wajda - MacEachern, Bagin - Viinikainen, Martiszka - Górny, Kamieniew - Hamilton; Rajamaeki - Paś - Urbanowicz, Kolusz - Starzyński - Szpirko (2), Ford - Arrak - Iżacky (2), Pelaczyk - Kiełbicki - Zając. Trener Robert KALABER.

Kary: Energa - 4 min, JKH - 4 min.

Stan rywalizacji 2:4, awans JKH