Sport

Dla Jorge i trenera

TRZY PYTANIA DO… MACIEJA ROSOŁKA, napastnika Piasta Gliwice

Trzecią asystę w tym sezonie zaliczył Maciej Rosołek. Fot. Marcin Bulanda/PressFocus


1. Co przesądziło o wygranej z Górnikiem?

- Nasza dobra, mądra gra i to, że stworzyliśmy wiele sytuacji. Wykorzystaliśmy szanse, można było jeszcze nawet coś do tego dorobku dołożyć. Górnik to zespół dobrze operujący piłką, nie da się z nimi cały czas grać wysokim pressingiem. Pierwsze 10-15 minut chcieliśmy dopaść rywala tak, żeby nie mógł rozwinąć skrzydeł. To się udało. Potem zdobyliśmy gola i mecz dobrze się dla nas ułożył.

2. Wygraliście dla Aleksandara Vukovicia, który żegna się z klubem, i Jorge Felixa?

- Dokładnie, fajnie że udało się i że wygrywamy. Trener Vuković to ktoś, kto na podziękowania zasłużył. Z kolei Jorge w ostatnim czasie bardzo dużo przeżył (hiszpańskiemu zawodnikowi zmarła mama – przyp. red.). Przed meczem odbył z nami jeden czy dwa treningi, nie było go z nami przez jakiś czas. Miał ważniejsze rzeczy na głowie, jesteśmy z nim i cieszę się, że wygrywamy także dla niego.

3. Jak w Piaście odbieraliście słowa Lukasa Podolskoiego, że mecz z Piastem to dla Górnika nie są żadne derby?

- Lukas to zasłużony zawodnik, swoją klasę pokazywał przez całą karierę. Znany jest też z tego, że mówi kontrowersyjne rzeczy. Taki jest, z tego żyje. Niech sobie mówi, ja nawet o tym nie wiedziałem, dopóki mi ktoś nie powiedział. Nie ma to żadnego wpływu na mnie, na drużynę też nie.

Rozmawiał Michał Zichlarz               


Rafał Janicki nie był zadowolony po meczu w Gliwicach. Fot. Marcin Bulanda/PressFocus


Kibice byli wku…

TRZY PYTANIA DO… RAFAŁA JANICKIEGO, obrońcy Górnika

1. Jak skomentuje pan waszą porażkę 0:2 w Gliwicach?

- To był jeden z najgorszych meczów w tym sezonie. W żadnym aspekcie nie byliśmy lepsi od przeciwnika i zasłużenie przegraliśmy. Z czego to wyniknęło? Nie wiem… Czy za bardzo chcieliśmy, czy może niektórzy nie chcieli? Nie potrafię tego wytłumaczyć, wszystko wyglądało bardzo źle. Straciliśmy dwie podobne bramki. Wszyscy patrzą do przodu, zamiast zostać z tyłu. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca. Dochodzimy do połowy boiska i nie potrafimy nic zrobić. Piast bronił bardzo dobrze, my biliśmy głową w mur. Co z tego, że mieliśmy wysokie posiadanie piłki, jeśli graliśmy albo wszerz, albo do tyłu?

2. Końcówka meczu i zadyma na trybunach na sektorze Górnika...?

- Nie mogę się do tego odnieść. Kibice może patrzeli na naszą grę i byli wku… tym, co widzą. Przepraszam za słowa. Może gdybym to samo oglądał z boku, to też byłbym wku… jak oni.

3. Cel na koniec sezonu to szóste miejsce?

- To taki cel minimum na końcówkę tego sezonu, żeby udało się powtórzyć to, co było przed rokiem. Końcówka rozgrywek pozostawia niestety wiele do życzenia. Fajnie byłoby na koniec pożegnać się zwycięstwem z Koroną.

Rozmawiał Michał Zichlarz