Diabły szaleją

NHL

New Jersey Devils na inaugurację ligi przegrały z Caroliną 3:6, ale ten miesiąc zapiszą po stronie zysków. Diabły zostały drugą drużyną w NHL, która zanotowała serię ośmiu lub więcej zwycięstw po przegraniu pierwszego meczu (NY Islanders 8 potyczek w 1982/83). Ponadto wygrali co najmniej osiem potyczek z rzędu po raz 10. w historii i pierwszy raz od 13 meczów z rzędu od 25 października do 21 listopada 2022. Zespół z Newark pokonał teraz Colorado Avalanche 4:3 (2:2, 1:0, 0:1, 1:0) po dogrywce. Lawina w sesji wyjazdowej przegrała cztery z rzędu, ale teraz wraca na własny lód i już za dwa dni ma rewanż z Diabłami!

Jack Hughes, 24-letni napastnik i jeden z liderów Devils, po raz kolejny wystąpił w roli głównej. Amerykanin zdobył dwa gole (10 min) oraz zwycięskiego (62) i w 9 meczach zgromadził 12 pkt (8 goli+4 podania). Gospodarze mieli poważny kłopot, bo od 15 min grali zaledwie pięcioma obrońcami. Brett Pesce zablokował strzał Brenta Burnsa i doznał kontuzji górnej części ciała (tak brzmi komunikat). W tej sytuacji młodszy brat Jacka, Luke oraz Simon Nemec musieli spędzić na lodzie po prawie 25 min, a ten drugi zaliczył dodatkowo trzy asysty! Sheldon Keefe, trener gospodarzy, nie szczędził słów uznania pod adresem swoich obrońców. Trent Miner, bramkarz gości, miał 20 udanych interwencji, ale oprócz strzałów starszego z braci Hughesów przepuścił jeszcze dwa Arseniego Griciuka (10) oraz Connora Browna (33). Jake Allen wykonał solidną robotę między słupkami i obronił 21 strzałów, ale został pokonany przez Walerija Niczuszkina (13), Nathana MacKinnona (18) oraz Brocka Nelsona (54).

Hokeiści Tampa Bay Lightning również po dogrywce wygrali z Vegas Golden Knights 2:1 (1:1, 0:0, 0:0, 1:0). Zwycięskiego gola zdobył Nikita Kuczerow w 32 sek. dodatkowego czasu. Liderami są Utah oraz New Jersey po 16 pkt, ale kolejne spotkania mogą przynieść zmiany, bo w tabeli panuje ścisk.

New Jersey – Colorado 4:3, Tampa Bay – Vegas 2:1, Minnesota – San Jose 5:6 i Vancouver – Edmonton 4:3 wszystkie cztery po dogrywkach, Chicago – Los Angeles 1:3, Nashville – Dallas 2:3, Winnipeg – Utah 2:3, Calgary – NY Rangers 5:1

(ws)