Sport

Diabelsko trudny egzamin

Premier League

Joshua Zirkzee bardzo sobie ceni pracę z nowym szkoleniowcem. Fot. PAP/EPA

ANGLIA

Nowy trener Manchesteru United stanie przed pierwszym wyzwaniem z serii tych wielkich. W 14. kolejce Premier League razem z „Czerwonymi diabłami” uda się na teren Arsenalu, który podbudowany... porażkami Manchesteru City chce gonić liderujący Liverpool. Do tej pory Ruben Amorim rozegrał w nowym klubie trzy spotkania. W debiucie tylko zremisował z beniaminkiem Ipswich Town, potem pokonał w Lidze Europy Bodo/Glimt 3:2, a następnie rozbił Everton 4:0. Gołym okiem widać więc, że teraz poziom rywala pójdzie o kilka półek wyżej. Co jednak ciekawe, Amorim już mierzył się z Arsenalem. „Kanonierzy” trafili na prowadzony przez Portugalczyka Sporting CP w 1/8 finału Ligi Europy sezonu 2022/23. W obu spotkaniach padł remis i lizbończycy awansowali po karnych. Teraz ponowny remis nie byłby dla Amorima taki zły.

Choć Portugalczyk jeszcze niczego szczególnego w Manchesterze nie zdziałał, kibice... już śpiewają o nim piosenki na trybunach. – Nie podoba mi się to. Czuję się zawstydzony, choć rozumiem i doceniam więź z fanami, jestem nią zaszczycony. Wolałbym jednak, aby wspierali piłkarzy, bo to oni biegają na boisku – mówił Amorim. Nie brakuje osób wyśmiewających kibiców United za to, jak szybko „zakochali” się w nowym szkoleniowcu, ale gołym okiem widać poprawę dyspozycji kilku zawodników, takich jak Joshua Zirkzee, Rasmus Hojlund czy Marcus Rashford. – To, czego trener oczekuje od napastników, jest zupełnie inne od tego, do czego byliśmy przyzwyczajeni. Chcemy się jak najszybciej dostosować i spełnić jego oczekiwania. Mamy z nim naprawdę dobre relacje, wszyscy chcemy tego samego, czyli codziennie stawać się lepszymi i wrócić na szczyt – powiedział Zirkzee, który z Evertonem ustrzelił dublet. Były to dopiero jego... druga i trzecia bramka w MU, a przypomnijmy, że United zapłacili za niego latem ponad 40 mln euro.

Piotr Tubacki

Premier League

◾  Ipswich – Crystal Palace 0:1 (0:0)

0:1 – Mateta (59)

Mecz Leicester – West Ham zakończony po zamknięciu numeru

Środa: Everton – Wolverhampton, Man. City – Nottingham, Newcastle – Liverpool, Southampton – Chelsea (wszystkie 20.30), Arsenal – Man. Utd, Aston Villa – Brentford (oba 21.15), Czwartek: Fulham – Brighton (20.30), Bournemouth – Tottenham (21.15)