Detronizacja coraz bliżej


NBA

Wszystko wskazuje na to, że obrońcy tytułu nie dotrą w tym roku nawet do finału konferencji. Denver przegrało po raz drugi we własnej hali, a teraz dwa spotkania w Minneapolis. Minnesota drugi mecz wygrała zaskakująco łatwo, zdemolowała rywali w pierwszej połowie (61:35) i do końca kontrolowała przebieg wydarzeń. Co ciekawe, goście zagrali bez najlepszego obrońcy; Rudy Gobert wrócił do domu z powodu narodzin syna. - Rudy stworzył w tym zespole kulturę walki w defensywie. To co się dzieje, świadczy o jego wpływie, obecności i tym, co wniósł do zespołu, o tym jak ważna jest obrona - komplementował swojego gracza trener Chris Finch. Liderami Timberwolves byli Karl-Anthony Towns (27 pkt, 12 zbiórek, 2 bloki) oraz Anthony Edwards (27 pkt, 7 asyst i 2 przechwyty). Dobry mecz rozegrał także Kyle Anderson (6 pkt, 9 zbiórek, 8 asyst). Gospodarze mieli tego dnia mocno rozregulowane celowniki (29 z 83 z gry), Nikola Jokić walczył w defensywie jak lew (16 zbiórek), ale był osamotniony. Jamal Murray, drugi lider Nuggets, pudłował okrutnie; trafił tylko 3 razy na 18 prób!

Pierwszy półfinał konferencji rozegrano na Wschodzie. Prowadzenie objęli New York, którzy po emocjonującym spotkaniu pokonali Pacers. Kolejny znakomity mecz w tym play offie zagrał Jalen Brunson. 27-letni rozgrywający jest w życiowej formie, trafia jak natchniony. W poniedziałek zdobył 43 pkt. Brunson przeszedł do historii ligi - stał się 4. w historii graczem, który w czterech kolejnych spotkaniach play offu zdobył co najmniej 40 punktów. Z kolei Josh Hart ustanowił własny rekord kariery zdobyczy punktowej w play offie, zakończył mecz z 24 pkt, 13 zbiórkami, 8 asystami i 3 przechwytami!

Gospodarze wygrali nieco wbrew niektórym statystykom - gracze z ławki rezerwowych Pacers zdobyli aż 46 pkt, a dublerzy miejscowych tylko...3! Trener Knicks skorzystał z ledwie trzech rezerwowych, pierwsza piątka była na parkiecie przez większość spotkania. Kolejne spotkanie tej pary w Nowym Jorku w środę.

New York - Indiana 121:117 (stan rywalizacji 1-0), Denver - Minnesota 80:106 (0-2)

(pp)