Debiutant na salonach

I LIGA MĘŻCZYZN

Zespół z Chełma był faworytem rozgrywek i z tej roli wywiązał się śpiewająco. Najpierw wygrał fazę zasadniczą, a w play offie pozbawił złudzeń rywali. W finale 3-0 ograł zespół z Kluczborka, który z kolei był rewelacją drugiej części sezonu.

Decydujący mecz tylko momentami był wyrównany. Pierwszy set to dominacja gospodarzy. Kluczborczanie nie potrafili odnaleźć rytmu. Zdobyli zaledwie 11 punktów. Ostatni efektownym atakiem wywalczył Jakub Bucki.

Miejscowi fani szykowali się na powtórkę w kolejnym. Spotkał ich jednak srogi zawód. Goście wyszli na parkiet z nową energią. Grali z poświęceniem i ogromnym zaangażowaniem. Do stanu 11:11 było równo. Potem inicjatywę przejęli kluczborczanie. Na zagrywce kapitalnie spisywał się Michał Kozłowski, a w ataku Mateusz Linda. Przy ich ogromnym udziale po dwóch setach był remis.

Potem niespodzianki już nie było. Przegrana partia podziałała na graczy z Chełma jak zimny kubeł wody wylany na zbyt rozpaloną głowę. Weszli na wyższy poziom, pewnie wygrywając obie partie. Jay Blankenau rozgrywał dokładnie, a Bucki, Arkadiusz Rusin i Tomasz Piotrowski zdobywali kolejne punkty. Wśród przyjezdnych jedynie Linda był w stanie dotrzymać im kroku.

CHKS po raz pierwszy awansował do PlusLigi. Zagra w niej, jeśli spełni wymogi licencyjne.

(mic)

Finał (do 3 zwycięstw)

◼  CHKS Chełm - KKS Mickiewicz Kluczbork 3:1 (25:11, 22:25, 25:20, 25:18). Stan rywalizacji 3-0; CHKS awansował do PlusLigi.

CHEŁM: Blankenau (2), Rusin (9), Marcyniak (10), Bucki (25), Piotrowski (16), Swodczyk (8), Fijałek (libero) oraz Olszewski. Trener Krzysztof ANDRZEJEWSKI.

KLUCZBORK: Magnuszewski, Gryc (2), Kozłowski (8), Linda (18), Mielczarek (6), Janus (4), Michał Łysiak (libero) oraz Długosz, Mucha, Pasiński (6). Trener Mariusz ŁYSIAK.

Bohater - Jakub BUCKI