Debiut i powroty

Za Puszczą Niepołomice dwa sparingi. W tym tygodniu drużyna pojedzie na krótkie zgrupowanie do Skierniewic.

 

W piątek zespół Tomasza Tułacza rozegrał w Staniątkach (tam od początku przygotowań trenują na boisku ze sztuczną nawierzchnią) pierwsze mecze kontrolne. Najpierw na boisko wybiegł mocniejszy skład, który zmierzył się z pierwszoligowym Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Wszyscy zawodnicy z pola wybiegali 90 minut, bramkarze dostali po 45. Po krótkiej przerwie rozpoczęło się spotkanie z trzecioligowymi Czarnymi Połaniec, w którym wystąpili rezerwowi z rundy jesiennej i nowi piłkarze.

 

Komar na bramce

Niepołomiczanie wciąż czekają na decyzję angielskiej Aston Villi, czy pozwoli wrócić do ekstraklasy bramkarzowi Oliwierowi Zychowi na kolejne miesiące wypożyczenia. Pod nieobecność młodzieżowego reprezentanta kraju w wyjściowym składzie przeciwko „Słoniom” znalazł się Kewin Komar. 20-latek zaczął sezon jako numer jeden, ale nie grał od końca sierpnia z powodu kontuzji ręki. Nabawił się jej w czasie bójki na festynie w Wiśniczu Małym, która początkowo była przedstawiana jako atak kibiców Wisły na zawodnika „Żubrów”. Nieporozumienie najprawdopodobniej miało charakter prywatny i organy państwowe wciąż zajmują się wyjaśnieniem sprawy. Komar wrócił do rywalizacji, a klub nie wyciągnął wobec niego konsekwencji, tłumacząc, że w świetle prawa na razie jest niewinny. W meczu z Bruk-Betem wystąpił także testowany ukraiński napastnik Danyło Kondrakow, który nie ma klubu, a jesienią strzelił jednego gola w 14 meczach bułgarskiej ekstraklasy dla Pirinu Błagojewgrad. W sparingu nie zachwycił.

 

Pierwsze minuty

W drugim meczu zadebiutował macedoński obrońca Ioan-Calin Revenco. Po raz pierwszy od marca na boisko wybiegł ofensywny pomocnik Thiago, który wrócił po ciężkiej kontuzji. On też dołączył do drużyny przed startem przygotowań, ale nie trafił do zupełnie nieznanego mu środowiska. Rok temu był wypożyczony do niepołomickiej, wówczas pierwszoligowej drużyny z Cracovii. Dobrze się wkomponował, ale uraz zatrzymał go na długie miesiące. Nieco krótszą przerwę z powodu nawrotu choroby miał środkowy obrońca Tomasz Wojcinowicz i zagrał po raz pierwszy od czerwcowego barażu z Wisłą. Beniaminek ekstraklasy testował też kilku młodych piłkarzy, m.in. 17-latków z Karpat Krosno: bramkarza Michała Perchela i stopera Kacpra Czekańskiego.

Puszcza jest jedynym zespołem ekstraklasy, który nie wyleci na zagraniczne zgrupowanie. Od 16 do 18 stycznia piłkarzy czeka za to krótki obóz do Skierniewicach. Pierwszego dnia rozegrają zamknięty sparing z miejscową Unią z III ligi.

 

Michał Knura

 

Puszcza Niepołomice – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (1:0)

1:0 – Cholewiak, 24 min, 2:0 – Kasperkiewicz, 52 min (samobójcza), 2:1 – Jakubik, 61 min

PUSZCZA: Komar (46. Piechota) – Mroziński, Craciun, Stępień, Jakuba – Walski, Stec, Serafin, Hajda, Cholewiak – Kondrakow.

BRUK-BET: [I połowa:] Loska – Zawijskyj, Biedrzycki, Spendlhofer, Wolski – Radwański, Dombrowskyj, Fassbender, Ambrosiewicz, Karasek – Branecki.

II połowa: Topór – Kasperkiewicz, Putiwcew, Farbiszewski – Bahonko – Morąg, Nowakowski, Leżoń, Hilbrycht – Jakubik, Polarius.

 

Puszcza Niepołomice – Czarni Połaniec 2:2 (2:0)

1:0 – Meszanović, 12 min, 2:0 – Meszanović, 41 min, 2:1 – Wójcik, 79 min, 2:2 – Banik, 89 min

PUSZCZA: Perchel – Bartosz, Wojcinowicz, Sołowiej, Revenco – Thiago, Cichoń, Poczobut, Meszanović, Kramarz – Zapolnik oraz Kusak, Gruszecki, Zębala, Kutermak, Czekański, Gil, Pieprzyca, Gaweł.