Dallas w finale

DALLAS W FINALE

NBA

Wszystko jasne. W wielkim finale ligi zagrają Boston z Dallas. Ekipa z Teksasu pokonała po raz czwarty Minnesotę. Choć mecz odbywał się w Minneapolis to zawodnicy Mavericks czuli się jak u siebie. Goście w pierwszej połowie znokautowali rywali - po dwóch kwartach mieli blisko 30 punktów przewagi (69:40). Luka Doncić wykonał niesamowitą robotę w pierwszej kwarcie, gdy w ciągu 12 minut zdobył 20 punktów. Miejscowi wyglądali na oszołomionych, nie bardzo wiedzieli co się dzieje. Wygrana Dallas ani przez moment nie była zagrożona. Najskuteczniejszymi graczami zwycięzców byli wspomniany Doncić (36 punktów, 10 zbiórek, 5 asyst, 2 przechwyty) oraz Kyrie Irving (36 punktów, 4 zbiórki, 5 asyst). Mavericks wygrali serię z Timberwolves w pięciu meczach (4-1). - Przed nami jeszcze cztery mecze do wygrania, ale to jest wspaniałe. Powinniśmy nacieszyć się tym wieczorem, bo jest wyjątkowy. Musieliśmy wiele przejść w tym sezonie, były wzloty i upadki, ale pozostaliśmy drużyną - mówił dziennikarzom szczęśliwy Słoweniec.

Dla Timberwolves najwięcej punktów zdobyli Karl-Anthony Towns (28 punktów, 12 zbiórek) oraz Anthony Edwards (28 punktów). - Dallas zasłużenie wygrało tę serię. Było prowadzone przez dwóch fantastycznych zawodników, którzy grali na światowym poziomie. Gratulacje dla nich i całego sztabu Mavericks - komentował po spotkaniu Chris Finch, trener Minnesoty.

W finale Dallas zagra po raz trzeci. Ostatni raz występowało na tym poziomie przed 13 laty, wtedy sięgnęło po jedyne w historii klubu mistrzostwo.

Finałowe pojedynki z Boston zaczynają się 6 czerwca. Pierwszy mecz odbędzie się w Bostonie.

WYNIK

Finał Konferencji Zachodniej:

Minnestota Timbervolves - Dallas Mavericks 103:124

(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: Mavericks wygrali 4-1)

(pp)