Czyste konta... zysków
Sanoczanie w trzecim z czterech meczów nowego sezonu ani razu nie pokonali bramkarza rywali.
Sanoczanie w trzecim z czterech meczów nowego sezonu ani razu nie pokonali bramkarza rywali. W hokeju puste konta zysków to powód do wstydu. Torunianie natomiast wrócili do czołówki drużyn trafiających do siatki.
Texom STS Sanok - Energa Toruń 0:3 (0:0, 0:2, 0:1)
0:1 - Fjodorows - Jaworski - K. Kalinowski (25:20), 0:2 - Arrak - Fjodorows - K. Kalinowski (34:43), 0:3 - Syty - Kwiatkouski (59:04, w osłabieniu, do pustej).
Sędziowali: Marcin Polak - Andrzej Nenko i Zachariasz Kadela - Maciej Waluszek. Widzów 1000.
STS: Świderski; Tamminen - Biłas (2), Florczak (4) - Karlsson, D. Musioł - Niemczyk, Gurshman; Strzyżowski - Thomson - Henderson, Bukowski - Karnas (2) - Bryzgałow, Filipek (2) - Huhdanpaa - J. Musioł, Fus - Sienkiewicz (2) - Dobosz, Mazur II. Trener Elmo AITTOLA.
ENERGA: Studziński (2); Szafer - Svars, Thyni Johansson - Jaworski, Lawlor - Henriksson (4), Gimiński (2) - Zieliński; Worona - Syty - Kwiatkouski, K. Kalinowski - Arrak - Fjodorows, Persson - Vahatalo – Maćkowski, Kogut (2) - Prokurat - M. Kalinowski. Trener Juha NURMINEN.
Kary: STS - 12 min, Energa - 8 min.