Czwórka do tytułu

Koszykarskie władze zdecydowały się na rewolucję w formule Superpucharu Polski. Po raz pierwszy w historii tej rywalizacji zorganizowano mini-turniej. W wydarzeniu wezmą udział cztery drużyny (wcześniej było to jedno spotkanie bezpośrednio przed rozpoczęciem nowego sezonu). Teraz nie będą to już tylko zwycięzca Pekao S.A. Pucharu Polski (Legia Warszawa) i mistrz Polski (Trefl Sopot), ale także pozostali medaliści ORLEN Basket Ligi (King Szczecin i WKS Śląsk Wrocław). W Hali Radomskiego Centrum Sportu zobaczymy więc trzy mecze: dwa półfinały w sobotę oraz niedzielny finał o trofeum im. Adama Wójcika.

Rewanż za finały

Pierwszy półfinał zapowiada się ekscytująco. To będzie rewanż za wielki finał Orlen Basket Ligi ostatniego sezonu. King prowadził już 3-1, a jednak to Trefl zdobył złoto. Trener Arkadiusz Miłoszewski zbudował nowy skład i teraz ma być lepiej. Szczecinianie dysponują wielka siłą pod koszem, gdzie zobaczymy atletycznego Amerykanina Chada Browna oraz kadrowicza Aleksandra Dziewę (ostatnio grał w Hamburgu w Bundeslidze). - Mamy na pewno więcej atletyzmu. Jestem zadowolony z konstrukcji składu i z jakości zawodników, których udało nam się latem podpisać. Zobaczymy, co przyniesie sezon. Jestem podekscytowany zbliżającymi się rozgrywkami - mówi trener Miłoszewski.

Przed rokiem mecz o Superpuchar odbywał się w Sosnowcu. Wtedy King pokonał Trefla 92:90, a decydujący rzut oddał w ostatniej sekundzie Darryl Avery Woodson. King pierwszy raz w historii zdobył Superpuchar.

Trefl jako jedyny z czwórki drużyn w Radomiu ma już za sobą przetarcie w meczu o punkty. Sopocianie w środę zadebiutowali w rozgrywkach EuroCup. Przez większość spotkania w Ergo Arenie z niemieckim Ratiopharm Ulm gospodarze prowadzili i nadawali ton grze. Finisz jednak należał do bardziej doświadczonej ekipy z Bundesligi, która wygrała po dogrywce. Co ciekawe najlepszymi graczami Trefla było trzech Polaków - Jakub Schenk, Jarosław Zyskowski oraz Mikołaj Witliński. Forma obcokrajowców na razie pozostawia wiele do życzenia.

Śląsk jest głodny

W drugim półfinale Legia zagra ze Śląskiem Wrocław. W Warszawie zbudowali nowy zespół, który ma awansować do strefy medalowej. Jest rozgrywający Andrzej Pluta, jest trójka ciekawych Amerykanów, wreszcie jest sprowadzony z Ostrowa Wielkopolskiego Ojars Silins. - W Radomiu zagrają cztery najlepsze drużyny z poprzedniego sezonu. Fajnie się na takim tle sprawdzić i absolutnie świetnie byłoby wygrać to trofeum - mówił kilka dni temu w wywiadzie telewizyjnym Jarosław Jankowski, przewodniczący Rady Nadzorczej koszykarskiej Legii.

We Wrocławiu sobotni półfinał na pewno będzie wyzwaniem dla Marcela Ponitki, który w ostatnim sezonie grał w Legii.

Nowych graczy w Śląsku nie brakuje, ciekawe jak zaprezentują się Bośniak Ajdin Penava czy Amerykanie Isaiah Whitehead oraz Jeremy Senglin. - To ważny turniej. Jesteśmy głodni, czekaliśmy na ten moment całe lato i wiemy, że to pierwsze duże wyzwanie dla nas. Uważam, że wszystkie cztery zespoły walczące o Superpuchar nie są jeszcze gotowe w 100%, ale drużyna, która w podobnych schematach będzie wyglądać lepiej, zagra drużynowo, ma większe szanse by wygrać to trofeum - mówi Miodrag Rajković, trener Śląska.

Radom wyróżniony

W Radomiu trwają ostatnie przygotowania do turnieju. Dla miasta to duże wyróżnienie. – To będzie wielkie wydarzenie nie tylko dla radomskich fanów koszykówki, ale dla całego sportowego Radomia, bo zespoły, które tutaj zagrają, gwarantują bardzo wysoki poziom sportowy. Bardzo dziękuję za zaufanie. Wielokrotnie udowadnialiśmy że potrafimy zorganizować zawody na najwyższym europejskim poziomie i tak będzie również tym razem – zapewnił prezydent Radosław Witkowski. Dziewięć lat wcześniej turniej o Superpuchar gościł w Radomiu, wtedy Stelmet BC Zielona Góra pokonał Rosę Radom.

Warto dodać, że Polski Związek Koszykówki oraz Polska Liga Koszykówki SA podczas turnieju o Superpuchar zorganizują zbiórkę dla powodzian. Dary zostaną przekazane bezpośrednio potrzebującym. Zbiórka odbędzie się przed halą Radomskiego Centrum Sportu (ul. Struga 63) przy wejściu głównym w sobotę 28 września od godz. 14:30 do 19:00 oraz w niedzielę 29 września od 16:30 do 18:00. "Potrzebne są: woda pitna, żywność z długim terminem ważności (zwłaszcza konserwy), artykuły higieniczne, środki czystości, łopaty, taczki, gumowce, ścierki, mopy, szczotki, wiadra. Uwaga! Nie zbieramy ubrań!" - informuje PZKosz.

(pp)

TERMINARZ SUPERPUCHARU

Sobota, 28 września

Trefl Sopot - King Szczecin (15.30.)

Legia Warszawa - WKS Śląsk Wrocław (18.30.)

Niedziela, 29 września

Mecz finałowy o trofeum im. Adama Wójcika (17.30.)

Wyniki spotkań o Superpuchar Polski

2010: Asseco Prokom Gdynia - AZS Koszalin 89:78

2011: Polpharma Starogard Gdański - Asseco Prokom Gdynia 79:78

2012: Trefl Sopot - Asseco Prokom Gdynia 74:69

2013: Trefl Sopot - Stelmet Zielona Góra 76:71

2014: PGE Turów Zgorzelec - Śląsk Wrocław 85:70

2015: Stelmet BC Zielona Góra - Rosa Radom 67:66

2016: Rosa Radom - Stelmet BC Zielona Góra 81:77

2017: Anwil Włocławek - Stelmet BC Zielona Góra 92:89

2018: Polski Cukier Toruń - Anwil Włocławek 72:68

2019: Anwil Włocławek - BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 95:66

2020: Stelmet BC Zielona Góra - Anwil Włocławek 75:66

2021: Enea Zastal BC Zielona Góra - Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 84:69

2022: Arged BM Stal Ostrów Wlkp. - WKS Śląsk Wrocław 94:81

2023: King Szczecin - Trefl Sopot 92:90