Czerwony Neuer

NIEMCY

W wieku 38 lat jeden z najlepszych niemieckich bramkarzy w historii zobaczył swoją pierwszą czerwoną kartkę. W 17 minucie hitu 1/8 finału DFB-Pokal, gdzie Bayern Monachium podejmował Bayer Leverkusen, wyszedł przed pole karne, by uprzedzić pędzącego za piłką pędziwiatra Jeremiego Frimponga, ale to Holender był szybszy. Manuel Neuer staranował przeciwnika, a sędzia Harm Osmers pokazał mu bezdyskusyjny czerwony kartonik. W ostatnich miesiącach popularny „Manu” coraz częściej popełniał błędy, których kulminacją było złe obliczenia toru biegu Frimponga. Co jednak ciekawe, mimo gry w osłabieniu Bayern wcale nie ustępował mistrzom Niemiec. Leverkusen nie potrafił skonsumować przewagi i był dość mierny. Zmienić to miał wprowadzony w przerwie napastnik Patrik Schick, ostatnio prezentujący znakomitą formę, lecz... po 10 minutach opuścił murawę z powodu kontuzji. Zdrowotny koszmar Czecha powrócił.

O rozstrzygnięciu przedwczesnego finału zadecydowała sytuacja z 69 minuty. Alejandro Grimaldo przypomniał, jak znakomicie ma ułożoną lewą stopę i kapitalnie dośrodkował do rezerwowego Nathana Telly (zastąpił Schicka), który głową umieścił piłkę w siatce. To była pierwsza porządna okazja Leverkusen w tym meczu! Potem spotkanie było wyrównane ze wskazaniem na Bayern, co na pewno nie było komplementem dla Bayeru. Najważniejsze było jednak to, że „Die Werkself” odpowiednio wykorzystali przewagę do (ciut panicznej) obrony wyniku i awansowali do ćwierćfinału, a monachijczycy po raz piąty z rzędu nie zdobędą Pucharu Niemiec!

Piotr Tubacki

1/8 FINAŁU PUCHARU NIEMIEC

1:0 – Lannert (28), 2:0 – Kania (36), 2:1 – Gregoritsch (63), 3:1 – Oppie (81)

0:1 – Millot (10), 0:2 – Chase (19), 0:3 – Woltemade (61)

0:1 – Tella (69)

1:0 – Jung (90+4)

Środa: Kolonia – Hertha, Wolfsburg – Hoffenheim (oba 18.00), Karlsruhe – Augsburg, Lipsk – Eintracht (20.45)