Czekając na zmiany

Zeszło już z nas wszystkich powietrze, żal po niewykorzystanej szansy na medale, a może nawet coś więcej będzie w nas siedziało, ale już trzeba zakasać rękawy i zrobić wszystko, żeby szans na sukcesy nie marnować. Czuje się po wypowiedziach piłkarzy złość i frustrację, ale to dobry znak. Trzeba ją przelać na energię pozostawioną na boisku.

Cały czas też czekamy na zapowiadane zmiany. Ale żeby wzmocnić drużynę, najpierw klub musi być poukładany organizacyjnie, a na to wiele czasu nie zostało. Cieszy na pewno szybki transfer Patrika Hellebranda, bo już teraz wypełniona zostanie luka po Szymonie Czyżu, a ponadto czeski pomocnik ma całkiem dobre opinie wśród ludzi interesujących się rozgrywkami ligowymi u naszych południowych sąsiadów. Ważne zadanie będzie stało przed nowym zarządem, bo należy poukładać wszystkie piony, tak by kwestie kontraktów i wzmocnień były załatwione i przede wszystkim, by zaczęto działać według planu. Zarząd, na czele z prezesem, dział sportowy, marketing są kluczowymi stanowiskami do obsadzenia. Trzeba mieć świadomość, że jeszcze ten sezon będzie przygotowywany dosyć doraźnie, a tak jak mówił Poldi na pokoju Czwartej Trybuny, żeby to wszystko działało jak należy, trzeba brać pod uwagę perspektywę pięciu czy nawet siedmiu lat. Oczywiście, Lukas te widełki podał z zapasem, bo może się udać to zgrać szybciej, ale na dotarcie się ludzi, zweryfikowanie pomysłów niestety trzeba czasu, a i pewnie cierpliwości.

Jeśli uda się utrzymać trzon drużyny i wzmocni się pozycje, na których są pewne braki, to będzie można liczyć na progres względem sezonu, który się właśnie kończy. Tu głównym przeciwnikiem jest czas, bo kontrakty Erika Janży czy Daniego Pacheco się kończą. Wszyscy wiemy, że świetnie grają w piłkę, a do tego nie są zwykłymi najemnikami. Janża to kapitan z krwi i kości, nawet jeśli forma nie zawsze dopisywała, to grał z pełnym zaangażowaniem. Dani to pozytywny duch drużyny, a czerwona kartka to efekt jego wielkiej motywacji. Z pewnością nie będzie nudy latem przy Roosevelta i czekamy na zmiany!

Razem po Wielkiego Górnika!