Sport

Co za horror, do tego bez happy endu...

Do środy Iga Świątek miażdżyła wszystkie rywalki w Australian Open, ale w epickim półfinale nie sprostała świetnie dysponowanej Madison Keys i na razie nie wróci na pozycję numer 1 na świecie.

Iga Świątek upadła w Melbourne, ale jeszcze wróci… Fot. EPA / PAP

Tę publikację można przeczytać dokonując płatności.

Tak, chcę zapłacićMasz konto? Zaloguj się