CIUŁANIE PUNKTÓW


NHL

Zespoły Vegas Golden Knights, obrońca Pucharu Stanleya oraz Los Angeles Kings w Konferencji Zachodniej zajmują dwa ostatnie miejsca premiowane awansem do play offu. Sytuacja wydaje się bezpieczna, ale to wcale nie oznacza, by na finiszu sezonu zasadniczego nadal nie ciułać punktów. Oba zespoły odniosły wyjazdowe, niezwykle cenne zwycięstwa. „Złoci rycerze” wygrali z St. Louis Blues 2:1 (1:0, 0:0, 0:1, 1:0) po dogrywce, zaś „Królowie” pokonali lidera konferencji Vancouver Canucks 3:2 (1:1, 2:0, 0:1).   

O wygranej Vegas zadecydował Jonathan Marchessault, który w 49 sek. dogrywki zdobył 39. gola w 71. spotkaniu w tym sezonie. Niespełna 34-letni Kanadyjczyk to znana i ceniona postać w lidze. Nim w 2017 r. trafił do „Rycerzy” grał w Columbus, Tampa Bay i Florydzie. Jednak dopiero w Vegas został liderem drużyny i w poprzednim sezonie został najlepszym graczem play offu. Przy jego trafieniu asystował obrońca Shea Thodore i dało mu to 300. punkt w lidze (70 goli+230 podań). Nim doszło do rozstrzygnięcia trwała zacięta rywalizacja, bo gospodarze nadal ubiegają się o awans do drugiej części sezonu. Prowadzenie dla gości zdobył Pawel Dorofiejew (6), zaś wyrównał Brandon Saad (55). „Bluesmeni” mają 5 pkt straty do „Rycerzy” i 7 do „Królów”.

Ci ostatni notują udaną sesję wyjazdową, bowiem zaliczyli czwarte zwycięstwo z rzędu. Punkty zdobyte na tafli lidera konferencji mają podwójną wartości. O wygranej po raz kolejny w tym sezonie zadecydował lider i kapitan zespołu, Anże Kopitar. 36-letni Słoweniec zdobył zwycięskiego gola (39) i podawał przy bramce Blake'a Lieatte'go (37). Asysta Kopitara była jego 40. w sezonie i osiągnął tę granicę po raz 14. w karierze, zrównując się z Sidneyem Crosby'm (Pittsburgh).

Vancouver mimo porażki pozostał liderem konferencji - 98 pkt, wyprzedzając o punkt Colorado i Dallas. Los Angeles ma 87 i 7. miejsce, zaś Vegas - 85 i 8.

St. Louis – Vegas 1:2 po dogr., Vancouver – Los Angeles 2:3.

(ws)