Sport

Cierpliwość w cenie

Cierpliwość w cenie

Thomas Kaminski, syn byłego polskiego siatkarza Jacka Kamińskiego, 11 lat czekał na debiut w reprezentacji.


BELGIA

Piłkarz angielskiego Luton 23 marca otrzymał symboliczne kilka minut w wyjazdowym meczu towarzyskim kadry Belgii przeciwko Irlandii. Pozycja bramkarza jest najbardziej niewdzięczna, ale zawodnik z polskimi korzeniami musiał się wykazać wyjątkową cierpliwością, bo na zgrupowania jeździł od 2013 roku. Teraz zbiera tego owoce, bo trener Domenico Tedesco znalazł dla niego miejsce w 25-osobowej kadrze na Euro 2024. Pod nieobecność gwiazdy Realu Madryt, Thibauta Courtois, który stracił większość sezonu i przede wszystkim popadł w konflikt z selekcjonerem, Kaminski rywalizuje o miejsce z dwoma innymi zawodnikami, którzy w tym roku także kończą 32 lata: Koenem Castellsem i Matzem Selsem. Faworytem nie jest, ale życie czasem pisze niewiarygodne scenariusze.

Wzrost po rodzicach

Kaminski urodził się w Belgii. Jest potomkiem Jacka Kamińskiego, który grał w siatkówkę w Avii Świdnik i reprezentacji Polski, ale karierę zakończył na Zachodzie. Ożenił się z Belgijką, która także zawodowo uprawiała tę dyscyplinę. Z tego związku na świat przyszło dwóch synów, którzy swoją przygodę ze sportem zaczynali właśnie od parkietu, a dopiero potem zdecydowali się na trawiaste boisko. Thomas ma brata bliźniaka – Mathiasa, który nie zrobił zawrotnej kariery. We wrześniu o ofensywnym pomocniku pisała gazeta „Het Nieuwsblad”, na łamach której zdradził, że jego znany brat osiągnąłw sporcie więcej, bo w młodości był bardziej zdeterminowany. Mathias nie porzucił piłki, choć nie jest mu łatwo łączyć treningi i mecze w amatorskim klubie Toekomst Relegem z pracą ochroniarza, która wymaga od niego dyspozycyjności na 12-godzinnych zmianach. Thomas Kaminski zaliczył wszystkie juniorskie kadry w kraju urodzenia, ale pod koniec 2012 roku poważnie zastanawiał się nad reprezentowaniem Polski. Był wtedy bramkarzem Anderlechtu Bruksela, klubowym kolegą Marcina Wasilewskiego. W rozmowie z „Super Expressem” nie krył, że nie zadowala go rola rezerwowego w kadrze do lat 21 i stara się o polski paszport.

Michał Knura