Chwilowe kłopoty
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z czwartym zwycięstwem w sezonie. Bohaterem starcia z ekipą z Gorzowa Wlkp. został środkowy Mateusz Poręba.
PLUSLIGA
Początek spotkania zaskoczył, bo nieoczekiwanie inicjatywę przejęli gorzowianie. Wśród gospodarzy słabo spisywał się bowiem Mateusz Rećko, który po raz kolejny zastąpił Bartosza Kurka. Jego koledzy również nie grzeszyli skutecznością. Za to po drugiej stronie siatki punktowali Wojciech Ferens i Mathijs Desmet. Stilon wygrywał już 12:8. Dopiero wtedy miejscowi złapali rytm. Coraz lepiej grał Mateusz Poręba, który był skuteczny w bloku i ataku. Po jednym z jego dynamicznych zbić w drugi metr nawet rywale kiwali z uznaniem głowami. W meczu zdobył aż 19 punktów, mając fenomenalną 83-procentową skuteczność.
Na wyższy poziom wskoczył też Igor Grobelny. Mocno serwował, atakował i trzymał przyjęcie. I choć słabiej prezentowali się Rećko oraz Rafał Szymura, ZAKSA przejęła inicjatywę. Wygrała pierwszą partię, a w drugiej rozbiła rywali. Wydawało się, że mecz zakończy bez strat.
Nic z tego. Przyjezdni nie poddali się bez walki. W trzeciej odsłonie zaczęły przynosić skutek zmiany dokonane przez trenera Stilonu, Andrzeja Kowala. Robert Tath i Adam Lorenc pobudzili kolegów do lepszej gry. Szkoleniowiec gorzowian pokazał też, że ma sokoli wzrok. Kilka razy dostrzegł błędy graczy ZAKSY, co potwierdził VAR.
W kluczowym momencie błysnął niewidoczny do tej poryNeves Atu Chizoba. Brazylijczyk zaserwował asa, czym bardzo zdenerwował Grobelnego. Przyjmujący stracił koncentrację i popełniał błąd za błędem. W efekcie goście przedłużyli spotkanie.
Czwarty set okazał się jednak ostatnim. ZAKSA odzyskała rytm. Gorzowianie próbowali dotrzymać jej kroku, ale zbyt często się mylili.
(mic)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cuprum Stilon Gorzów Wlkp. 3:1 (25:21, 25:20, 20:25, 25:16)
KĘDZIERZYN-KOŹLE: Janusz (1), Grobelny (19), Poręba (19), Rećko (12), Szymura (11), Urbanowicz (8), Shoji (libero) oraz Takvam (1), Chitigoi (2). Trener Andrea GIANI.
GORZÓW WLKP.: Todorović (1), Desmet (14), Strulak (9), Chizoba (4), Ferens (6), Lipiński (6), Granieczny (libero) oraz Stępień, Kwasowski, Tath (9), Lorenc (11). Trener Andrzej KOWAL.
Sędziowali: Tomasz Flis (Kraków) i Damian Lic (Żołynia). Widzów 1738.
Przebieg meczu
I: 7:10, 15:14, 19:20, 25:21.
II: 10:4, 15:9, 20:15, 25:20.
III: 9:10, 15:13, 17:20, 20:25.
IV: 10:8, 15:13, 20:14, 25:16.
Bohater – Mateusz PORĘBA.
1. Warszawa |
7 |
18 |
6/1 |
19:5 |
2. Lublin |
6 |
16 |
6/0 |
18:7 |
3. Jastrzębie |
6 |
16 |
5/1 |
17:6 |
4. Kędzierzyn-Koźle |
6 |
13 |
4/2 |
14:9 |
5. Zawiercie |
6 |
12 |
4/2 |
14:9 |
6. Bełchatów |
6 |
11 |
4/2 |
13:10 |
7. Gorzów |
6 |
10 |
4/2 |
13:12 |
8. Gdańsk |
6 |
8 |
2/4 |
12:15 |
9. Częstochowa |
5 |
7 |
3/2 |
10:10 |
10. Rzeszów |
5 |
7 |
2/3 |
9:11 |
11. Będzin |
6 |
7 |
2/4 |
9:12 |
12. Suwałki |
6 |
6 |
2/4 |
10:14 |
13. Nysa |
4 |
4 |
1/3 |
6:9 |
14. Olsztyn |
6 |
3 |
1/5 |
6:15 |
15. Katowice |
7 |
3 |
1/6 |
6:19 |
16. Lwów |
6 |
0 |
0/6 |
5:18 |
1-8 awans do play offu; 14-16 spadek do I ligi
Następne mecze 16.10.: Nysa – Częstochowa, Warszawa – Rzeszów; 18.10.: Suwałki – Kędzierzyn-Koźle, Zawiercie – Olsztyn; 19.10.: Gorzów Wlkp. - Jastrzębie, Bełchatów – Będzin, Katowice – Lublin; 20.10.: Gdańsk – Nysa, Częstochowa – Lwów.