Wojciech Szczęsny (w niebieskim stroju) nie będzie dobrze wspominał sobotnich derbów. Fot. Fabio Ferrari/LaPresse/SIPA USA/PressFocus


Chwile grozy w Udine

Podczas sobotniego meczu ucierpiał Wojciech Szczęsny, który przeszedł już operację nosa.


WŁOCHY

Najważniejszym wydarzeniem tego weekendu we Włoszech było derbowe starcie Torino z Juventusem. Niestety dla widowiska, nie przyniosło ono choćby jednego gola. Zespoły zeszły z murawy z bezbramkowym remisem. Taki wynik nie zadowala żadnej ze stron, ale trener Massimiliano Allegri wciąż optymistycznie patrzy w przyszłość. Od wielu tygodni odlicza, ile punktów brakuje jego podopiecznym do osiągnięcia celu, jakim jest awans do Ligi Mistrzów. Nie inaczej było w sobotę. – W najbliższy piątek pojedziemy do Cagliari, a potem będziemy zmierzać ku finiszowi rozgrywek. Nadal potrzebujemy siedmiu punktów – stwierdził po derbach szkoleniowiec turyńczyków.


Złamany nos

Źle zakończyły się zmagania w stolicy Piemontu dla Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz pod koniec spotkania zderzył się obrońcą Torino Adamem Masiną. Od razu po tej sytuacji golkiperowi zaczęła lecieć krew z nosa, a pierwsze doniesienia informowały o złamaniu nosa. Wieści te oficjalnie potwierdził klub. „13 kwietnia po starciu w meczu Torino – Juventus Wojciech Szczęsny przeszedł operację mającą na celu nastawienie złamanych kości nosowych (…) w szpitalu w Chivasso, która zakończyła się pełnym sukcesem” – brzmiał komunikat Juventusu. Włoska prasa dyskutuje na temat tego, kiedy Szczęsny będzie mógł wrócić do gry. Pewne jest, że jego przerwa w grze nie będzie długa i najprawdopodobniej w najbliższych meczach będzie musiał występować w specjalnej masce ochronnej.


Znów bez straty

Niezły występ zaliczył natomiast inny polski bramkarz Łukasz Skorupski. Zawodnik Bologny po raz 12. w sezonie zachował czyste konto, jednak tym razem jego drużynie nie udało się zdobyć kompletu punktów. Monza okazała się zbyt mocnym przeciwnikiem, przez co mecz zakończył się – podobnie jak derby Turynu – remisem. Mimo tego ekipa z Bolonii wciąż znajduje się na komfortowym miejscu w tabeli. Zajmuje 4. miejsce, które premiuje ją udziałem w następnym sezonie w Lidze Mistrzów. Warto przy okazji zaznaczyć, że cały mecz przeciwko Monzie rozegrał nie tylko Skorupski, ale także Kacper Urbański.


Rozczarowanie

Miniona kolejka stała pod znakiem remisów. Także Napoli musiało podzielić się punktami z walczącym o utrzymanie Frosinone. Mecz w wyjściowej 11 rozpoczął Piotr Zieliński, ale nie pomógł wydatnie swojemu zespołowi. Początkowo wydawało się, że podopieczni Francesco Calzony są na dobrej drodze do zwycięstwa, gdy Matteo Politano wyprowadził ich na prowadzenie. Później jednak spotkanie zaczęło wymykać im się z rąk, przez co przyjezdni wywalczyli na stadionie im. Diego Armando Maradony punkt, kończąc starcie z rezultatem 2:2. – To jasne, że kibice są rozczarowani. Tak musi być. To my musimy przyciągać 50 tysięcy ludzi na stadion, żeby byli naszym 12. zawodnikiem. Jestem rozczarowany, ponieważ druga wygrana z rzędu zwiększyłaby entuzjazm. Muszę jednak utrzymać nerwy do wieczora, a od jutra zacząć myśleć nad tym, jak wyciągnąć zespół z tej sytuacji – stwierdził po spotkaniu trener drużyny z Neapolu, która po meczu została wygwizdana przez fanów.


Wstrząsające chwile

Moment grozy przeżyli wszyscy uczestnicy meczu Udinese – Roma. W 71 minucie na boisko upadł zawodnik drużyny przyjezdnej Evan N’Dicka. Na boisku pojawił się zespół medyczny z defibrylatorem. Sytuacja zakończyła się tym, że Iworyjczyk został zniesiony na noszach do szatni, machając do publiki, czym dał do zrozumienia, że czuje się dobrze. Trener Daniele de Rossi, który zszedł razem z piłkarzem do szatni, poinformował drużynę, że ich partner z zespołu doznał zawału serca. N’Dicka został przewieziony do szpitala, a mecz został zawieszony przy wyniku 1:1.


Kacper Janoszka

 


Lazio – Salernitana 4:1 (3:1)

1:0 – Anderson (7), 2:0 – Vecino (14), 2:1 – Tchaouna (16), 3:1 – Anderson (35), 4:1 – Isaksen (87)


Lecce – Empoli 1:0 (0:0)

1:0 – Sansone (89)


Torino – Juventus 0:0


Bologna – Monza 0:0


Napoli – Frosinone 2:2 (1:0)

1:0 – Politano (16), 1:1 – Cheddira (50), 2:1 – Osimhen (63), 2:2 – Cheddira (73)


Sassuolo – Milan 3:3 (2:1)

1:0 – Pinamonti (4), 2:0 – Lauriente (10), 2:1 – Leao (20), 3:1 – Lauriente (53), 3:2 – Jović (59), 3:3 – Okafor (84)


Mecz Udinese – Roma został zawieszony przy wyniku 1:1.

Mecz Inter – Cagliari zakończył się po zamknięciu numeru.

 

1-4 - LM, 5 - el. LE, 6 - LKE, 18-20 - spadek


Strzelcy

23 - Martinez (Inter),

15 - Vlahović (Juventus),

13 – Giroud (Milan), Osimhen (Napoli),

12 – Dybala (Roma), Zapata (Torino), Gudmundsson (Genoa).