Tyski nabytek z austriackiej Bundesligi, Julius Ertlthaler, popisał się nieoczywistym trafieniem. Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Centrostrzał po austriacku

Julius Ertlthaler w pierwszym występie w koszulce GKS-u Tychy zapewnił „trójkolorowym” zwycięstwo w sparingu z katowiczanami. Dzień później tyszanie zagrali na remis z jastrzębianami.

O wyniku pierwszego z dwóch sparingów piłkarzy GKS-u Tychy, kończących drugi tydzień zimowej pracy, zadecydował gol kuriozum. W 88 minucie piątkowego spotkania z GKS-em Katowice pozyskany 2 dni wcześniej Julius Ertlthaler, po rozegraniu rzutu rożnego z Marcelem Błachewiczem, próbował dośrodkować niemal z linii końcowej. Zamiast dośrodkowania wyszedł mu jednak… strzał nie do obrony. Piłka odbita od nogi obrońcy poszybowała nad głową 18-letniego bramkarza GieKSy Maksyma Gerasymowa i wpadła „za kołnierz” golkipera sprawdzanego z juniorskiego zespołu katowiczan. „Rany Julek” - krzyknęli kibice „trójkolorowych” i austriacki pomocnik o trudnym do wymówienia nazwisku ma już wśród sympatyków tyskiego zespołu swoją ksywkę.

GieKSa bez stuprocentówek

- Cieszę się, że w tym okresie, w którym trenujemy dwa razy dziennie, dosyć mocno, zawodnicy wytrzymali trudy meczu, bo niektórzy zagrali 90 minut. Natomiast w końcówce były już zmiany. Zagrali też nowi zawodnicy i cieszę się, bo uważam, że był to bardzo wartościowy mecz kontrolny. W mojej ocenie pierwsza połowa była na dużo wyższym poziomie. Było dobre tempo z jednej i drugiej strony. W drugiej tempo już spadło, ale ogólnie jesteśmy zadowoleni z tego, jak zespół wygląda przede wszystkim fizycznie - powiedział trener Dariusz Banasik.

Bohaterem dnia mógł zostać Wiktor Żytek, ale futbolówka po jego uderzeniu z rzutu wolnego ostemplowała słupek. Natomiast katowiczanie, choć kilka razy zatrudnili Macieja Kikolskiego, stuprocentowych sytuacji nie wypracowali.  

Fatalna interwencja

- Taki okres, że jest dużo treningów - podkreślił obrońca katowiczan Marcin Wasielewski. - Natłok ciężkiej pracy jest w naszych nogach i nie ma świeżości. Na razie jesteśmy na wstępnym etapie, a na pewno punkt kulminacyjny ciężkiego wysiłku będzie na obozie. Mimo wszystko powinniśmy lepiej wykonać naszą pracę w tym meczu i pokazać wyższość. Nie jestem zadowolony z tego spotkania, bo nie graliśmy tego, co chcieliśmy. Nie ma się co usprawiedliwiać, tylko w każdym sparingu chcieć wygrać - powiedział Wasielewski.

Następnego dnia druga część tyskiego zespołu podejmowała inaugurującą zimowe granie drużynę II-ligowego GKS-u Jastrzębie i z trudem wywalczyła remis. Zaczęło się bowiem od błędu Adriana Kostrzewskiego, który fatalnie interweniował przy wrzutce Bartosza Borunia z prawego skrzydła. 25-letni golkiper z ekstraklasowym doświadczeniem w 32 minucie wpakował sobie piłkę do siatki.

Na odpowiedź trzeba było czekać do 61 minuty. Wtedy to, po kwestionowanej przez przyjezdnych decyzji sędziego o podyktowaniu rzutu karnego, Przemysław Mystkowski pewnym strzałem z „wapna” doprowadził do remisu, który obydwu sztabom szkoleniowym na pewno posłuży jako dobry materiał do analizy. 

GKS Tychy - GKS Katowice 1:0 (0:0)

1:0 - Ertlthaler, 88 min

TYCHY: Kikolski - Nedić, Tecław, Błachewicz - Machowski (80. Połap), Skibicki (46. Ertlthaler), Żytek (65. Bieroński), Wojtuszek (80. Szpakowski) - Rumin, Śpiączka (77. zawodnik testowany), Radecki. Trener Dariusz BANASIK.

KATOWICE: Pęksa - Krawczyk, Kuusk, Jędrych, Komor, Wasielewski - Błąd, Kozubal, Repka, Marzec - Arak; [II połowa:] Gerasymow - Danek, Jaroszek, Janiszewski, Spiż, Rogala - Shibata, zawodnik testowany, Baranowicz, Chołodow - Pietrzyk. Trener Rafał GÓRAK.

GKS Tychy - GKS Jastrzębie 1:1 (0:1)

0:1 - Kostrzewski, 32 min (samobójcza), 1:1 - Mystkowski, 61 min (karny)

TYCHY: Kostrzewski - Połap, zawodnik testowany I (46. Skibicki), Budnicki, Zawodnik testowany II, Krzak (46. Matyśkiewicz - Mystkowski (76. zawodnik testowany III), Kurtaran, Bieroński, Szpakowski (82. zawodnik testowany IV) - Mikita.

Trener Dariusz BANASIK.

JASTRZĘBIE: Trojanowski (Drazik) - Ali, Baranowski, Bednarski, Boruń, Fietz, Gołuch, Jadach, Joao Guilherme, Kargul-Grobla, Katus, Kiebzak, Maszkowski, Matuszek, Lech, Oślizło, Szymczak, Zacharczenko, Zych, zawodnik testowany I, zawodnik testowany II.

Trener Dawid PĘDZIAŁEK.  Jerzy Dusik