Cel - utrzymanie
Rozmowa z Borją Galanem, nowym zawodnikiem GKS-u Katowice
Fot. kaj
Cel - utrzymanie
Rozmowa z Borją Galanem, nowym zawodnikiem GKS-u Katowice
Sparing z Polonią Bytom to pana drugi występ w okresie przygotowawczym. Proszę ocenić to spotkanie.
- Łatwo nie było, bo mocno pracowaliśmy w ostatnich tygodniach. Jesteśmy zmęczeni, ale nie ma dla nas usprawiedliwienia. Wiemy, że możemy być lepsi i na pewno tak będzie.
GieKSa przegrała 0:2 z ekipą z II ligi...
- Wynik zawsze ma znaczenie, choć teraz nie jest najważniejszy. Musimy budować zespół, pracować, skupić się na przygotowaniach do sezonu, żeby rozpocząć ligę w pełni gotowości.
Jak się pan czuje w nowym klubie?
- Czuję się bardzo dobrze, choć jestem tutaj od 5-6 dni. Na razie się aklimatyzuję. Wszyscy ciepło mnie przyjęli i jestem bardzo szczęśliwy, że tu jestem.
Mimo porażki Odry Opole w barażach z i tak zagra pan w ekstraklasie…
- Oczywiście moim celem było awans z Odrą, jednak cieszę się, że jestem w GKS-ie, że będę grał w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jestem na to gotowy!
Czy po kilku dniach z drużyną czuje pan, że jest to zespół gotowy na walkę o utrzymanie?
- To jest nasz główny cel. Każda z drużyn, która awansuje do ekstraklasy, chce w niej pozostać. Wiemy, że będzie to trudne, bo w lidze jest wiele dobrych zespołów, ale to jest nasza misja i będziemy walczyć.
Czy po transferze miał pan chwilę na zwiedzenie Katowic?
- Nic nie zwiedziłem… Dołączyłem do klubu przed meczem w Łodzi z Widzewem. Teraz przyjechaliśmy do Ustronia na obóz i niestety nie miałem możliwości zobaczenia czegokolwiek w Katowicach.
Temperatura w Ustroniu przypominała... Hiszpanię. Czuje się pan jak w domu?
- Jest bardzo gorąco, ale to normalne. Jest czerwiec, lato się zaczęło i kolejne ciepłe dni nadchodzą.
Rozmawiał Kacper Janoszka