Byle pogoda dopisała

KRYTERIUM ASÓW

Kilka tygodni temu w mediach społecznościowych zaczęły krążyć zdjęcia toru żużlowego w Bydgoszczy, który był w trakcie gruntownych prac remontowych. Na torze instalowano odwodnienie liniowe. Miały powstać komplikacje z powodu remontu, przez co tor długo nie otrzymywał licencji od GKSŻ. Jerzy Kanclerz, prezes Polonii Bydgoszcz, która odpowiadała za przygotowanie toru, wyjaśnił, że nawierzchnia jest w pełni przygotowana i obiekt otrzymał już licencję. To bardzo ważna deklaracja sternika klubu, ponieważ niektórzy mogli mieć obawy, czy do skutku dojdzie Kryterium Asów, coroczny turniej organizowany w Bydgoszczy, a w tym roku zaplanowany na najbliższą niedzielę. - Liczymy, że będzie komplet publiczności. W mediach pojawiały się różne informacje, ale mogę tylko powiedzieć, że tor jest przygotowany perfekcyjnie. Jedynie niesprzyjająca pogoda może spowodować, że zawody się nie odbędą – przekazał Jerzy Kanclerz podczas konferencji prasowej, która odbyła się w środę. Na razie prognozy pogody w Bydgoszczy na niedzielę są w miarę korzystne, więc zawody powinny przebiec zgodnie z planem.

Mocna obsada

Z kolei o komplet publiczności prezes Jerzy Kanclerz nie powinien się szczególnie obawiać. Jeśli rzeczywiście dopisze pogoda, na trybunach powinni pojawić się spragnieni żużla widzowie. Lecz nie tylko kilkumiesięczna rozłąka z rykiem motocykli sprawia, że Kryterium Asów przyciągnie publikę. Przede wszystkim wrażenie może robić lista startowa, na której znajduje się Bartosz Zmarzlik. Indywidualny mistrz świata pojawi się w Bydgoszczy nie po raz pierwszy. Będzie jednym z faworytów do zwycięstwa, biorąc pod uwagę fakt, że do tej pory wygrywał w turnieju trzykrotnie (2021, 2022, 2024). Przeszkodzić będą mu chcieli Rosjanie – Emil Sajfutdinow oraz Artiom Łaguta, którzy także w przeszłości wygrywali przedsezonowe zawody w Bydgoszczy (Sajfutdinow w 2010 i 2011 roku, a Łaguta w 2023). Prawda jest jednak taka, że Kryterium Asów w tym roku ma bardzo mocną obsadę i wytypowanie zwycięzcy może być szczególnie trudne.

Na torze poza wyżej wspomnianymi utytułowanymi zawodnikami pojawi się reprezentant Polski Dominik Kubera, który w 2023 roku zajął drugie miejsce w tych zmaganiach. Ponadto zobaczyć będzie można też Patryka Dudka czy Wiktora Przyjemskiego, czyli kolejnych dwóch zawodników z biało-czerwonej kadry Rafała Dobruckiego. Ponadto w stawce znalazło się miejsce dla żużlowców, którzy w tym roku będą ścigać się w Grand Prix. W akcji zobaczymy Maxa Fricke’a, Kaia Huckenbecka, Andrzeja Lebiediewa, Mikkela Michelsena i Jasona Doyle’a. Na pierwszy rzut oka widać, że poziom turnieju będzie bardzo wysoki i emocje powinny towarzyszyć kibicom od pierwszego do ostatniego biegu.

Sportowy awans

Fani z Górnego Śląska też będą mieli swojego przedstawiciela podczas Kryterium Asów. W Bydgoszczy zamelduje się Robert Chmiel, rybniczanin, który barwy ROW-u reprezentował do 2019 roku, do ukończenia wieku juniora. Później przez lata ścigał się głównie na torach w 2. lidze (dzisiejszej Krajowej Lidze Żużlowej), ale jego dobre starty w poprzednim sezonie, gdy ścigał się dla Kolejarza Opole, poskutkowały przenosinami do 2. ekstraligi, do Orła Łódź. Być może wpływ na ten transfer miał też jego świetny rezultat podczas zeszłorocznego finału Speedway Euro Championship w Chorzowie, gdzie miał pełnić funkcję rezerwowego, ale przez kontuzję Janusza Kołodzieja wziął udział w całości zawodów. Na Stadionie Śląskim zaprezentował się tak dobrze, że dotarł do biegu barażowego o udział w finale. Ostatecznie zajął piąte miejsce, co było dość niespodziewanym sukcesem. Czy w trakcie zimy utrzymał dobrą formę i zaprezentuje ją już w niedzielę w Bydgoszczy?

Dodajmy, że Kryterium Asów towarzyszyć będzie także Memoriał Zbigniewa Raniszewskiego. Zwycięzcą w tych zawodach zostanie żużlowiec, który wygra bieg z najlepszym czasem podczas turnieju.

Kacper Janoszka

Niedziela, 30 marca, godz. 14.00

Kryterium Asów, Memoriał Zbigniewa Raniszewskiego w Bydgoszczy

Lista startowa: