Sport

Butler do Arizony?

Liga odwołuje pierwszy mecz z powodu wielkich pożarów w Kalifornii. Mogą być kolejne takie przypadki.

Rodzina Steve Kerra także jest w gronie poszkodowanych przez pożar.

NBA

Ważą się losy transferu Jimmy'ego Butlera. Gwiazda Miami Heat chce odejść, a zainteresowanych nie brakuje. Tymczasem Heat najpierw zawiesili swojego gracza na 7 spotkań, a potem rozpoczęli negocjacje w celu jego sprzedania. Zawieszenie Butlera spotkało się z dużym odzewem kibiców i innych zawodników. Jako powód klub z Florydy podał „zachowanie szkodliwe dla drużyny”; poszło o słowa wypowiedziane przez zawodnika podczas konferencji prasowej, że chciałby zmienić klub. - Chcę odzyskać radość z gry w koszykówkę - stwierdził.

Do zmiany zapewne dojdzie i to w najbliższych dniach. Najbardziej zainteresowani pozyskaniem Butlera byli Golden State, którzy szukają wsparcia dla Stephena Curry'ego. Warriors grają ostatnio słabo, wzmocnienie staje się dla nich kluczowe, by mogli powalczyć jeszcze w tym sezonie. Według ostatnich doniesień faworytem do zakupu Butlera stali się jednak Phoenix Suns. Prezydent klubu z Florydy zdradził w „The Miami Herald”, że za Butlera oczekuje konkretnego gracza, który pomoże Heat jeszcze w tym sezonie. Nieoficjalnie mówi się, że takim graczem mógłby być Bradley Beal, grający w Arizonie. Ten ostatni ma jednak zapisy w kontrakcie, które nie bardzo pozwalają na jego sprzedaż, więc sytuacja robi się patowa. Butler po zawieszeniu będzie mógł wrócić 17 stycznia na domowy mecz z Denver.

W czwartek nie odbył się mecz w Crypto.com Arena w Los Angeles. Lakers mieli w nim podejmować Charlotte Hornets. Spotkanie zostało odwołane z powodu ogromnych pożarów, które od kilku dni demolują okolicę. „Jesteśmy załamani. Nasze myśli są ze wszystkimi, których dotknęła ta niewyobrażalna sytuacja. Nasza wdzięczność jest z ratownikami i wszystkimi z was, którzy jednoczycie się, gdy najbardziej siebie potrzebujemy” - czytamy w oświadczeniu klubu z LA.

Z powodu pożarów Kawhi Leonard opuścił mecz z Denver Nuggets. Gwiazda LA Clippers ma bowiem posiadłość w zagrożonej okolicy. Kłopoty ma także trener LA Lakers, J.J. Redick. Jego rodzina została ewakuowana, a szkoleniowiec mniej myśli o koszykówce, a bardziej o swoich bliskich i zagrożonym domu.

- Jestem myślami przy bliskich i znajomych w Palisades. Tam mieszkam, tam jest moja rodzina, rodzina mojej żony i jej siostry. Oni zostali już ewakuowani. Wiele osób jest przerażonych, w tym moi bliscy. Niestety, prognozy są takie, że wiatr nadal ma być niekorzystny - mówi na łamach „Los Angeles Times”.

W gronie poszkodowanych jest także Steve Kerr, trener Golden State Warriors; jego mama została ewakuowana. Ucierpiał także jeden z pracowników klubu - wideo koordynator Everett Dayton stracił dom.

(bb)