Burza gabinetowa
Obecny weekend ligowy, zgodnie z zapowiedziami meteorologów, ma okazać się niezwykle burzowy.
Nie mniej „burzowy” był jednak poprzedni tydzień w gabinetach włodarzy gliwickiego Piasta. Drużynę z Gliwic opuścił niewątpliwie najlepszy gracz obecnego sezonu, Micheal Ameyaw. Młody skrzydłowy skorzystał bowiem z oferty Rakowa Częstochowa, gdzie będzie kontynuował swoją dalszą piłkarską przygodę. O ile zrozumiałym jest ten ruch z perspektywy finansów klubu i samego zawodnika, to jednak dziwi, że Ameyaw udaje się do drużyny, która stylem gry nie do końca pasuje do jego charakterystyki. Z perspektywy kibica Piasta należy jednak życzyć mu powodzenia w dalszej karierze i podziękować za ogrom pozytywnych emocji.
Z drugiej strony „burza” w gabinetach przyniosła dla Piasta również pozytywne informacje. Do klubu dołączyła trójka nowych zawodników. Przede wszystkim mowa o długo wyczekiwanym napastniku Andreasie Katsantonisie, środkowym portugalskim obrońcy Miguelu Nobredze oraz bocznym obrońcy Jakubie Lewickim. Piast tym samym został najaktywniejszym klubem ostatniego dnia okienka transferowego. Głównym pytaniem pozostaje jednak kwestia wpływu nowych zawodników na grę Piasta i ich szansy na grę od pierwszej minuty w starciu z zespołem Puszczy Niepołomice. W mojej ocenie najbliższy znalezienia się w składzie będzie nowy portugalski obrońca. Nobrega przychodzi bowiem z mocniejszej ligi niż polska ekstraklasa.
Poza tym można spodziewać się zmiany systemu drużyny prowadzonej przez trenera Vukovicia. W Gliwicach został bowiem obecnie tylko jeden nominalny skrzydłowy w postaci Damiana Kądziora. Tym samym nie zdziwiłbym się, gdyby Piast spróbował wrócić do ustawienia z trójką środkowych obrońców, wśród których w mojej ocenie miejsce znajdzie się właśnie dla Nobregi. Z kolei, jeżeli chodzi o cypryjskiego napastnika, to dopiero w czwartek dotarł on do Gliwic, a więc zapewne dostanie swoją szansę dopiero przy wejściu z ławki. Jednocześnie, jeżeli sprawdzą się prognozy opadów na najbliższe dni, to kolejne starcie gliwiczan z Puszczą odbędzie się w niecodziennej atmosferze. Ostatnim razem obie drużyny walczyły podczas meczu na śniegu, a tym razem może czekać nas mecz na wodzie.