Sport

Bukowiecka nie zawodzi

Szybkie biegi na jedno i dwa okrążenia to sygnał, że w sezonie możemy się spodziewać miłych niespodzianek.

Natalia Bukowiecka ma powody do zadowolenia, bo nie tylko wygrała, ale osiągnęła niezły rezultat jak na początek sezonu. Fot. PAP/Adam Warżawa

Bieg na 400 m pań z udziałem brązowej medalistki igrzysk olimpijskich, Natalii Bukowieckiej, był ukoronowaniem niezwykle udanego VII Memoriału Ireny Szewińskiej w Bydgoszczy. Impreza jest zaliczana do cyklu World Athletics Continental Tour Gold. Bukowiecka nie zawiodła kibiców zebranych na stadionie i uzyskała czas 50,44 sek. Wśród mężczyzn na tym dystansie triumfował Maksymilian Szwed – 45,29. Jego postawa to wyraźny sygnał, że w tym sezonie należy się spodziewać po nim biegów poniżej 45 sek., a może nawet rekordu kraju.

Bukowiecka biega swobodnie i na ostatniej prostej potrafiła jeszcze przyspieszyć. Wynik 50,44 sek. to niezły prognostyk przed kolejnymi występami. A przecież podopieczna Marka Rożeja deklarowała, że stara się ten sezon potraktować ulgowo. Co jednak wcale nie oznacza, że nie będzie się starała biegać szybko i poprawiać swoje wyniki. - Sądzę, że będę się w tym roku dopiero rozpędzała. Po tej nieszczęsnej hali, która znów skończyła się urazem, gdy tylko wyszłam na stadion, to odżyłam fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Jeszcze nie miałam w tym roku biegu, którym bym się szczególnie zmęczyła, a to dziwne, bo zazwyczaj odchorowywałam każde 400 m - powiedziała medalistka olimpijska z igrzysk w Paryżu.

Mocno zawiedziona była po biegu Justyna Święty-Ersetic, która uzyskała 51,78 sek., bo liczyła na zdecydowanie lepszy bieg.

O miłą niespodziankę postarała się Weronika Lizakowska, która wygrała bieg na 1500 m wynikiem 4.01,99 i jest on najlepszy w tym roku. Lizakowska była zadowolona nie tylko z wyniku, ale również zwycięstwa. Celem biegaczki w tym sezonie jest występ w finale wrześniowych mistrzostw świata w Tokio. Margarita Koczanowa, specjalizująca się w biegi na dwa okrążenia znów zadziwiła obserwatorów. Podczas memoriału „Kusego” otarła o granicę 2 minut, ale jej nie złamała. A tymczasem po tygodniu osiągnęła 1.59,93 i ustanowiła rekord życiowy. - Od rana czułam, że będzie dobrze. Czułam się dziś mocna. Teraz czas na kolejny obóz w stolicy i będę chciała coś jeszcze urywać z tego wyniku - zadeklarowała Koczanowa. 

Angelika Sarna z czasem 2.00,48 uplasowała na 7. pozycji. Biegacze na tym dystansie również biegali szybko i mogli być zadowoleni ze swoich rezultatów. Zwyciężył Irlandczyk Mark English1.44,34, ale Filip Ostrowski był trzeci z czasem 1.44,96. Trzej inni nasi biegacze, Bartosz Kitliński, Patryk Sieradzki i Mateusz Borkowski, złamali wyraźnie granicę 1.46,00. A to znak, że niebawem należy się spodziewać jeszcze szybszych biegów.

Kiepsko zaprezentowali się nasi „eksportowi” młociarze. Paweł Fajdek zajął piąte miejsce wynikiem 76,35, zaś mistrz olimpijski z Tokio z 2021 roku Wojciech Nowicki był dopiero ósmy - 70,19. W Bydgoszczy najlepszy okazał się Ukrainiec Mychaiło Kochan – 79,84. Nowicki ze względu na kontuzje stracił kilka miesięcy i trenuje zaledwie kilka tygodni. W tej sytuacji trudno się dziwić, że tak słabo wypadł. Przed kamerami Polsatu Sport solennie zapewniał, że do najważniejszej imprezy sezonu będzie przygotowany i zamierza walczyć o kolejny medal. Z kolei Fajdek stwierdził, że jest w ciężkim treningu i jego rzuty na zajęciach wyglądają zdecydowanie lepiej.

WYNIKI

KOBIETY

100 m: 1. Delphine Nkansa (Belgia) 11.37, 2. Zoe Hobbs (Nowa Zelandia) 11,42, 3. Iman Lansiquot (Wlk. Brytania) 11,45... 7. Magdalena Stefanowicz 11,64, 8. Kryscina Cimanouska 11,66

400 m: 1. Natalia Bukowiecka 50,44, 2. Lauren Gale +(Kanada) 51,00, 3. Gabby Scott (Puerto Rico) 51,33... 5. Justyna Święty-Ersetic 51,78, 7. Anastazja Kuś 52,73

800 m: 1. Audrey Werro (Szwajcaria) 1.57,25, 2. Assia Raziki (Maroko) 1.59,79, 3. Margarita Koczanowa 1.59,93 (RŻ)... 6. Angelika Sarna 2.00,48

1500 m: 1. Weronika Lizakowska 4.01,.99, 2. Linden Hall (Austrlia) 4.02,11, 3. Danio Jones (USA) 4.04,93

100 m ppł.: 1. Luca Kozak (Węgry) 12,83, 2. Rayniah Jones (USA) 12,83, 3.1. Saara Keskitalo (Finlandia) 12,92

3000 m przedszk.: 1. Marwa Bouzayani (Tunezja) 9:14,90, 2. Flavie Reonouard (Francja) 9.21,50, 3. Cara Feain-Ryan (Australia( 9.22,01, 4. Kinga Królik 9.22,14 (RŻ)

Kula: 1. Fanny Roos (Szwecja) 19,20, 2. Magge Evan (USA) 19,10, 3. Daniel Thoomas (Jamajka) 18,49… 6. Klaudia Kardasz 16,95

MĘŻCZYŹNI

400 m: 1. Maksymilian Szwed 45,29, 2. Johannie Blockburger (USA) 45,78, 3. Dylan Borlee (Belgia) 46,05

800 m: 1. Mark English (Irlandia) 1.44,34, 2. Marino Bloudek (Chorwacja) 1.44,74, 3. Filip Ostrowski 1.44,96… 6. Bartosz Kitliński 1.45,13, 7. Patryk Sieradzki 1.45,48, 8. Mateusz Borkowski 1.45,49

1500 m: 1. Mohamed Attaooui (Hiszpania) 3.33,30, 2. federico Riva (Włochy) 3.33,79, 3. Cathal Doyle (Irlandia) 3.34,67… 5. Filip Rak 3.35,22

110 m ppł.: 1. Elie Bacari (Belgia) 13,43, 2. Mondray Barnard (RPA) 13,49, 3. Louis Francois Mendy (Senegal) 13,52

3000 m z przeszk.: 1. Maciej Megier 8.23,01, 2. Adam Bajorski 8.38, 21, 3. Wiktor Antosz 8.38,49

Kula: 1. Payton Otterdahl 21,59, 2. Roger Steen (obaj USA) 21,39, 3. Chuk Enekwech (Nigeria) 21,27... 7. Konrad Bukowiecki 20,83

Młot: 1. Mychajlo Kochan (Ukraina) 79,84, 2. Merlin Hummel (Niemcy) 79,31, 3. Bence Halasz (Węgry) 79,26...5. Paweł Fajdek 76,35, 6. Marcin Wrotyński 71,44, 7. Dawid Piłat 70,47, 8. Wojciech Nowicki 70,19

Tyczka: 1. Chris Nilsen (USA) 5,82, 2. Piotr Lisek 5,72, 3. Matej Scerba (Czechy) 5,62

(sow)