Bukmacherka, mafia, oszustwa
Do aresztu trafił szkoleniowiec Portland oraz jeden z koszykarzy Miami.
W sierpniu Chancey Billups w katowickim Spodku oglądał mecze EuroBasketu. Fot. Kamil Krzaczynski - USA TODAY Sports/SIPA USA / Press Focus
W czwartek popołudniu polskiego czasu koszykarski świat obiegła informacja o aresztowaniu przez FBI trenera Portland Chaunceya Billupsa oraz obrońcy Miami Heat Terry'ego Roziera. Sprawa ma związek z federalnym śledztwem dotyczącym zakładów bukmacherskich z udziałem mafii, o czym poinformował rzecznik prokuratury federalnej w Nowym Jorku.
Zarzuty postawiono kilkudziesięciu osobom, w tym gronie jest też były koszykarz Damon Jones, który w latach 1999-2009 grał w Bostonie, Dallas, Detroit, Sacramento czy Miami.
– Aresztowania były wynikiem wieloletniego śledztwa obejmującego 11 stanów i dotyczącego dziesiątków milionów dolarów – powiedział dyrektor FBI, Kash Patel. On i inni funkcjonariusze organów ścigania poinformowali, że zarzuty dotyczą czterech rodzin mafijnych i zorganizowanych grup przestępczych oraz „niewiarygodnych” kwot oszustw.
Billupsa zatrzymano w Oregonie. Jest oskarżony w odrębnym akcie oskarżenia o szeroko zakrojone oszustwa związane z nielegalnymi grami w pokera, wspieranymi przez rodziny mafijne. Z kolei Roziera ujęto w hotelu w Orlando na Florydzie. Został on, jest oskarżony o udział w nielegalnym procederze zakładów sportowych, wykorzystując prywatne informacje z NBA. Heat przegrali w środę swój pierwszy mecz sezonu z Magic, w którym Rozier nie zagrał z powodu decyzji trenera.
Prokurator okręgowy USA dla Wschodniego Okręgu Nowego Jorku, Joseph Nocella Jr., nazwał to „jednym z najbardziej bezczelnych procederów korupcyjnych w sporcie od czasu powszechnej legalizacji internetowych zakładów sportowych w Stanach Zjednoczonych”.
(p)
