Brąz dla Arki


ORLEN BASKET LIGA KOBIET

To był ostatni akcent sezonu kobiecej ekstraklasy. Złote i srebrne medale rozdano dwa dni wcześniej. W Polsat Plus Arenie w Gdyni o brąz grały Arka ze Ślęzą. Pierwsze spotkanie we Wrocławiu 6 „oczkami” wygrały zawodniczki trenera Philipa Mestdagha i w rewanżu wystarczał im remis lub nawet minimalna przegrana. Ale nie było to wcale takie łatwe. Do przerwy prowadził zespól z Dolnego Śląska (41:40), a w trzeciej kwarcie Ślęza miała nawet 9 pkt przewagi (55:46). Dzięki dobremu finiszowi lepsze były gospodynie, dla których najlepiej tego dnia zagrały Rennia Davis (23 pkt, 12 zbiórek) oraz Laura Miskiniene (26 pkt, 9 zbiórek). Litwinka prawie nie pudłowała - 7 z 9 za dwa oraz 4 z 5 za trzy punkty! Dodatkowo Kamila Borkowska zablokowała aż 5 rzutów rywalek. Ostatecznie Arka wygrała trzema punktami. Trzeba dodać, że kluczem do sukcesu okazała się gra pod tablicami - gospodynie zebrały aż 43 piłki, a przyjezdne tylko 21. Dla gdynianek to pierwszy medal po dwóch latach przerwy.

W czwartek mistrzostwo Polski, po raz piąty w historii, zdobyły zawodniczki KGHM BC Polkowice, które w finale okazały się lepsze 2-0 od PolskiejStrefyInwestycji Enea Gorzów Wlkp.


VBW Arka Gdynia - 1KS Ślęza Wrocław 80:77 (25:18, 15:23, 15:20, 25:16)

GDYNIA: Wrzesiński 10, Kastanek 4, Cowling 11 (2x3), Davis 23 (3x3), Borkowska 4 - Podgórna, Puter, Miskiniene 26 (4x3), Bazan 2, Szymkiewicz, Żytkowska, Gilmajster. Trener Philip MESTDAGH.

WROCŁAW: Baker 18, Held 19 (4x3), Pyka 7 (1x3), Strautmane 10 (2x3), Kurach 15 (1x3) - Wińkowska 3, Mielnicka 5. Trener Arkadiusz RUSIN.

(pp)