Bramkarz na lata
Po pierwszych tygodniach Joana Garcii w Barcelonie kibice klubu już wiedzą, że jest on odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu.
Joan Garcia (z prawej) potrafi grać nogami. Fot. PAP/EPA
HISZPANIA
W lipcu Barcelona ogłosiła transfer Joana Garcii z Espanyolu. 24-letni golkiper w założeniu miał być inwestycją w przyszłość. Duma Katalonii po poprzednim sezonie miała w kadrze Wojciecha Szczęsnego (35 lat), Marca-Andre ter Stegena (33 lata) oraz młodszego, ale nieperspektywicznego Inakiego Penę (26 lat). Było pewne, że ostatni z nich zostanie wypożyczony i tak też się stało pod koniec sierpnia; bramkarz trafił do Elche. Garcia miał czekać na szansę. Tymczasem ter Stegen podczas letniego okresu przygotowawczego doznał kontuzji pleców i do pełnej sprawności ma powrócić dopiero w okolicach grudnia. Tym samym Garcia pozostał na pokładzie tylko ze Szczęsnym, który latem przedłużył kontrakt z Blaugraną. Podpisując umowę, Polak zgodził się jednak na to, że będzie bramkarzem rezerwowym i że ma przede wszystkim pomagać młodszemu koledze w rozwoju. Pozycja Garcii szybko stała się wręcz niezagrożona.
Po pierwszych tygodniach sezonu kibice Barcelony już wiedzą, że zyskali golkipera na lata. Garcia oczywiście już w poprzednich rozgrywkach był gwiazdą Primera Division. Grając w Espanyolu, był przecież czołową postacią zespołu. Jego rola nie zmienia się po zmianie barw klubowych. W Dumie Katalonii jest ostoją defensywy. W trudnych chwilach obrońcy mogą na nim polegać. Było to widoczne w czwartkowym meczu Ligi Mistrzów z Newcastle (2:1), ale zabłysnął już przed ostatnią przerwą reprezentacyjną, podczas rywalizacji z Rayo Vallecano (1:1). Blaugrana tylko dzięki jego fenomenalnym interwencjom wywiozła punkt z Puente de Vallecas.
Po spotkaniu z Newcastle trener Hansi Flick zwracał uwagę na dobry występ Garcii, który był jednocześnie jego debiutem w Lidze Mistrzów. – Był fantastyczny. Cieszę się, że mam go w drużynie. Jestem z niego bardzo zadowolony, w niektórych momentach nas uratował – stwierdził Niemiec, po czym podkreślił umiejętności gry nogami Garcii. – Dla mnie to jest klucz, podstawa filozofii klubu. Bramkarz musi wiedzieć, jak operować piłką. Daje nam to przecież jednego gracza więcej, gdy jesteśmy przy piłce. A Joan robi to znakomicie – dodał. Wiele wskazuje więc na to, że nawet jeśli Marc-Andre ter Stegen dojdzie do pełni sprawności, może nie doczekać się na miejsce między słupkami. Tym bardziej że Garcia nie ma zamiaru spoczywać na laurach. – Czuję się w Barcelonie komfortowo. Na razie wszystko jest w porządku, a ja bardzo ciężko pracuję, żeby tak pozostało – powiedział bramkarz urodzony na przedmieściach stolicy Katalonii, w małej miejscowości Sallent de Llobregat.
Kacper Janoszka
PROGRAM 5. KOLEJKI
Piątek: Betis – Real Sociedad 3:1 (tabela nie uwzględnia wyniku); sobota: Girona – Levante (14.00), Real Madryt – Espanyol (16.15), Villarreal – Osasuna (18.30), Alaves – Sevilla (18.30), Valencia – Athletic (21.00); niedziela: Rayo – Celta (14.00), Mallorca – Atletico (16.15), Elche – Oviedo (18.30), Barcelona – Getafe (21.00).
|
1. Real M. |
4 |
12 |
8:2 |
|
2. Barcelona |
4 |
10 |
13:3 |
|
3. Espanyol |
4 |
10 |
8:5 |
|
4. Getafe |
4 |
9 |
6:4 |
|
5. Athletic |
4 |
9 |
6:4 |
|
6. Villarreal |
4 |
7 |
8:3 |
|
7. Alaves |
4 |
7 |
4:3 |
|
8. Elche |
4 |
6 |
6:4 |
|
9. Osasuna |
4 |
6 |
3:2 |
|
10. Betis |
5 |
6 |
6:6 |
|
11. Atletico |
4 |
5 |
5:4 |
|
12. Sevilla |
4 |
4 |
7:7 |
|
13. Rayo |
4 |
4 |
4:5 |
|
14. Celta |
5 |
4 |
4:6 |
|
15. Valencia |
4 |
4 |
4:8 |
|
16. Oviedo |
4 |
3 |
1:7 |
|
17. Sociedad |
4 |
2 |
4:6 |
|
18. Levante |
4 |
1 |
5:9 |
|
19. Mallorca |
4 |
1 |
4:9 |
|
20. Girona |
4 |
1 |
2:11 |
1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK, 18-20 - spadek
