Mateusz Bereźnicki będzie piątym naszym reprezentantem w boksie na olimpiadzie. Fot. PZB

Dwa bilety z Bangkoku

Damian Durkacz i Mateusz Bereźnicki wywalczyli w Tajlandii kwalifikacje na igrzyska w Paryżu.

W Bangkoku odbył się 2. światowy turniej kwalifikacyjny, w którym wzięło udział blisko 600 zawodniczek i zawodników, wśród nich dziesiątka polskich reprezentantów (7 mężczyzn i 3 kobiety). Żeby zdobyć bilety do Paryża trzeba było wygrać co najmniej 4 walki, a w niektórych wagach nawet pięć. Nasza ekipa wywalczyła dwie kwalifikacje, a uczynili to Damian Durkacz (71 kg) i Mateusz Bereźnicki (92 kg).

Durkacz, zawodnik Concordii Knurów, w 2021 roku zadebiutował w turnieju olimpijskim w Tokio w wadze 63,5 kg i odpadł w pierwszej rundzie. Żeby wystąpić we Francji, w wyższej kategorii, musiał pokonać pięciu rywali. 25-letni reprezentant Polski wygrał kolejno z Dominikańczykiem Jhonnym Fernandezem, Azerem Sarkhanem Alijewem, Chińczykiem Zhang Boxiongiem i Brazylijczykiem Wandersonem De Oliveirą. W piątkowym ćwierćfinale walczył o olimpijski awans z Kubańczykiem Jorge Cuellarem. Knurowianin wygrał pierwszą rundę 4:1, drugą także 4:1, w trzeciej lepszy był Kubańczyk, ale ostatecznie nasz pięściarz zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów, u wszystkich 29:28.

W piątek trzecią swoją walkę wygrał też Bereźnicki (BKS Skorpion Szczecin) - wcześniej wyeliminował Australijczyka Adriana Paolettiego i Kenijczyka Petera Alwangę - pokonując reprezentanta Niemiec Christiana Okafora. W tym dniu odpadł Jakub Straszewski (80 kg), który po trzech wygranych pojedynkach przegrał z brązowym medalistą mistrzostw świata z 2021 roku, Weeraponem Jongjoho z Tajlandii. Nie powiodło się naszym zawodniczkom: Natalia Kuczewska (50 kg) w swojej inauguracyjnej walce przegrała z Ukrainką Tetianą Kob 1:4 w 1/16 finału, zaś Klaudia Budasz (60 kg) – po dwóch zwycięstwach – poniosła porażkę przed czasem (TKO w 3. rundzie) z Finką Vilmą Viitanen. W początkowej fazie turnieju odpadli: Sandra Drabik (57 kg), Nikolas Pawlik (51 kg), Paweł Brach (57 kg), Bartłomiej Rośkowicz (63,5 kg) oraz Oskar Safaryan (+92 kg ).

Wczoraj Bereźnicki walczył o olimpijską kwalifikację z reprezentantem Dominikany, Danielem Guzmanem. Polak dobrze wszedł w pojedynek i wygrał pierwszą rundę u czterech sędziów. W drugiej po kontrze Dominikańczyk był liczony i Bereźnicki prowadził u czterech sędziów 20:18, a u jednego był remis 19:19. Nasz bokser imponował dobrą pracą nóg, lewym prostym i kontrolą wydarzeń w ringu. Po ostatnim gongu i werdykcie mógł się cieszyć, bo wygrał jednogłośnie – cztery razy 20:27 oraz 29:28.

Przypomnijmy, że w pierwszym turnieju kwalifikacyjnym we Włoszech prawo startu w olimpijskich zmaganiach w Paryżu zapewniły sobie Julia Szeremeta (57 kg), Aneta Rygielska (66 kg) i Elżbieta Wójcik (75 kg). Dawno już polski boks nie miał tak licznej reprezentacji na igrzyskach. Ostatni raz piątka polskich reprezentantów wystąpiła w Sydney w 2000 roku. Trzy lata temu w Tokio była ich czwórka: Durkacz, Wójcik oraz Karolina Koszewska i Sandra Drabik.

(a)