Sport

Bitwa o Pomorze Zachodnie

Nicolas Carvacho był najlepszym graczem MKS w wygranym spotkaniu w Toruniu. Chilijczyk zdobył 18 punktów i miał aż 17 zbiorek! Fot. Adam Starszynski / PressFocus


ORLEN BASKET LIGA - WIELKIE EMOCJE


Bitwa o Pomorze Zachodnie

Koniec serii dziewięciu wygranych meczów z rzędu Kinga Szczecin. Derby dla Spójni!


Derby Pomorza Zachodniego w Netto Arenie w Szczecinie zgromadziły na trybunach ponad cztery tysiące widzów. Pierwsze kontrowersje pojawiły się dobę przed meczem, gdy klub ze Stargardu otrzymał pismo ze Szczecina z informacją o „zakazie umieszczania flag, banerów czy innych oznaczeń PGE Spójnia Stargard, stowarzyszeń powiązanych z organizacją klubu PGE Spójnia Stargard oraz eksponowanie logotypów klubu kibica i tym podobnych (brak zastosowania się do próśb ochrony skutkować będzie usunięciem zamocowanych elementów przez służby porządkowe)". Bitwa o Pomorze Zachodnie zakończyła się po dogrywce. Lepsi okazali się goście ze Stargardu, a najlepszy na boisku był Devon Daniels (27 punktów, 4 trojki). Spójnia wygrała pierwsze derby po 10 wcześniejszych przegranych z Kingiem! Przypomnijmy, że jesienią w Stargardzie lepszy był King, świetne zawody rozegrał wtedy Przemysław Żołnierewicz.


Piekielnie ważny mecz dla układu tabeli na ostatnich miejscach odbył się w Zielonej Górze. Zastal i Arka grały z nożem na gardle, dlatego tym cenniejsza jest wygrana gości z Gdyni. Oba zespoły bronią się przed spadkiem, ale wydaje się, że po poniedziałkowym sukcesie drużyna trenera Wojciecha Bychawskiego jest bardzo bliska utrzymania. To pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Arki od września, drugie w sezonie. Sytuacja Zastalu mocno się skomplikowała. Cztery kolejki przed końcem zielonogórzanie mają tylko punkt przewagi nad ostatnim Sokołem.


W Łańcucie ostatni w tabeli Sokół mocno postraszył Trefla. Sopocianie przegrywali do przerwy 8 punktami (35:43), ale w drugiej połowie głównie dzięki dobrej postawie Jakuba Schenka (20 punktów, 4 asysty, 3 zbiórki) odrobili straty i po emocjonującej końcówce wywieźli komplet punktów. Ta wygrana oznacza, ze Trefl jest blisko zapewnienia sobie pozycji wicelidera przed fazą play off.


Wydłuża się lista kontuzjowanych. "Szczegółowe badania Adama Brenka potwierdziły niestety wstępne diagnozy: nasz zawodnik zerwał więzadła krzyżowe (ACL) i czeka go kilkumiesięczna przerwa od gry w koszykówkę" – poinformował klub ze Stargardu. Po operacji palca pauzuje zaś lider GTK Gliwice, Joshua Price. W tym sezonie Amerykanina już nie zobaczymy.

Kolejne ciekawe widowisko rozegrano w Hali Stulecia we Wrocławiu. Ponad 3600 widzów obejrzało mecz Śląska z aspirującą do miejsc na podium Stalą Ostrów Wielkopolski. Po raz drugi z rzędu wrocławianie musieli grać dogrywkę. Tym razem jednak spotkanie zakończyło się dla nich happy endem. To pierwsza wygrana trenera Miodraga Rajkovicia. Serb ma za zadanie uratować dla Wrocławia miejsce w fazie play off i poniedziałkowe zwycięstwo mocno przybliżyło ten cel. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Dusan Miletić z 22 punktami, 11 zbiórkami i 6 blokami. Cała pierwsza piątka Śląska zanotowała dwucyfrowe zdobycze punktowe. - Ostatnio gramy lepiej - komentował po spotkaniu Marek Klassen, lider WKS-u.


Niezły marketingowy ruch klubu z Dąbrowy Górniczej przed czwartkowym spotkaniem z Treflem. Kibice piłkarskiego Zagłębia kupią bilety taniej! „Aby nieco osłodzić kibicom Zagłębia Sosnowiec sportowe widowiska w naszym regionie, to serdecznie chcemy zaprosić Was kochani na nasz czwartkowy mecz z Trefl Sopot. Za okazaniem karnetu lub biletu z meczu piłkarskiego Zagłębia w kasie kupicie wejściówkę w promocyjnej cenie 15 złotych" - czytamy w klubowych mediach MKS-u. Przypomnijmy, że Zagłębie przegrało u siebie z GKS-em Katowice aż 0-4 i spadek sosnowiczan do drugiej ligi wydaje się przesądzony.


Najbliższa kolejka startuje już w czwartek. Bardzo ciekawie zapowiadają się mecze w Stargardzie (zagra tam lider z Włocławka), Ostrowie Wielkopolskim (przyjeżdża mistrz kraju ze Szczecina) oraz Wrocławiu (Śląsk kontra Legia). W Gliwicach kibice bardzo liczą na wygraną GTK (zagrają z Twardymi Piernikami z Torunia), zaś MKS jeśli chce myśleć o play offie musi sprawić kolejną niespodziankę i pokonać Trefla Sopot.

 (pp)


ORLEN BASKET LIGA

Śląsk Wrocław – Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 103:95 po dogrywce (23:28, 26:18, 17:20, 23:23, 14:6)

WROCŁAW: Miletic 22, Gołębiowski 19 (4x3), Klassen 17 (3x3), Nunez 16 (2x3), Gravett 13 (2x3) - Zębski 8, Wojnałowycz 5, Wiśniewski 3 (1x3), Parachowski. Trener Miodrag RAJKOVIĆ.

OSTRÓW WLKP.: Gielo 21 (4x3), Brembly 10 (1x3), Sulima 10 (2x3), Silins 6 (2x3), Skele 4 - Beliauskas 25 (5x3),Walker 3, Sewioł 2, Durisić 14 (1x3). Trener Andrzej URBAN.