Białorusinka ucieka Świątek
Numer 1 na świecie Aryna Sabalenka najlepsza w prestiżowym turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Miami. W finale pokonała światową czwórkę Jessicę Pegulę.
Oprócz „kryształu” za triumf na Florydzie Aryna Sabalenka dostała czek na ponad 1,1 mln dolarów. Fot. PAP/EPA
To 19. tytuł w karierze tenisistki z Mińska - w tym ósmy „tysięcznik” - która tym samym powiększyła przewagę w rankingu WTA nad Igą Świątek do ponad 3 tysięcy, gdyż przed rokiem odpadła na Florydzie już w 3. rundzie. W najnowszym notowaniu Aryna Sabalenka po raz pierwszy zgromadziła ponad 10 tysięcy punktów (10 541). Polka, która odpadła w ćwierćfinale, zyskała tylko 95 „oczek” i ma ich łącznie 7470.
W sobotnim finale na Hard Rock Stadium Sabalenka pokonała Pegulę 7:5, 6:2, wykorzystując po półtorej godzinie drugą taką okazję, gdy zmęczona Pegula nie była w stanie odebrać jej zagrania. Szczęśliwa Białorusinka po zdobyciu pierwszego tytułu w Miami wymownie spojrzała w kierunku nieba. Wcześniej w tym roku wygrała turniej w Brisbane, ale przegrała dwa kolejne finały - w Australian Open (z Madison Keys) i w Indian Wells (z Mirrą Andriejewą).
- Wreszcie udało mi się zagrać w finale swój najlepszy tenis i jestem po prostu super zadowolona. Nie chciałam przegrać kolejnego finału, to naprawdę trudne poradzić sobie z porażką w takim meczu. Musiałam pokazać mój najlepszy tenis, bo naprzeciw mnie grała wspaniała zawodniczka. Jest mi przykro, że tak się stało. Mogę się z Tobą podzielić pieniędzmi i pucharem - powiedziała triumfatorka podczas ceremonii wręczania nagród, uśmiechając się w kierunku Peguli.
To było dziewiąte spotkanie obu tenisistek i siódma wygrana Białorusinki. 31-letnia Amerykanka nie wykorzystała okazji do rewanżu za przegrany finał ubiegłorocznego US Open. W półfinale Pegula wyeliminowała pogromczynię Igi Świątek - Alexandrę Ealę z Filipin.
Niespełna 27-letnia Sabalenka jest szóstą zawodniczką, która w ostatnich 20 latach dotarła do finału „tysięczników” w Indian Wells i Miami w tym samym sezonie. Wcześniej dokonały tego Kim Clijsters (2005), Maria Szarapowa (2006, 2012, 2013), Wiktoria Azarenka (2016), Iga Świątek (2022, wygrała obydwa turnieje) i Jelena Rybakina (2023).
Kolejny turniej rangi WTA 1000 odbędzie się w dniach 22 kwietnia - 4 maja w Madrycie. Listę zgłoszeń otwierają Sabalenka i Świątek, które rok temu stoczyły pasjonujący ponad 3-godzinny bój w finale, wygrany przez Polkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) - starcie zostało uznane za jeden z najlepszych meczów roku.
Tomasz Mucha
Dublet debla
To co nie udało się żadnej tenisistce - czyli wygrać w tym samym roku w Indian Wells i w Miami - udało się w rywalizacji deblistów. Tzw. Sunshine Double skompletowali Marcelo Arevalo i Mate Pavić. W finale ATP Masters 1000na Florydzie Salwadorczyk i Chorwat pokonali brytyjską parę Julian Cash/Lloyd Glasspool 7:6 (7-3), 6:3.