BEZBŁĘDNE STRZELANIE


Włoszka Lisa Vittozzi wygrała w kanadyjskim Canmore ostatni sprint na 7,5 km w tym sezonie Pucharu Świata. Najlepsza z Polek Natalia Sidorowicz była 36. Małą Kryształową Kulę za triumf w końcowej klasyfikacji tej konkurencji zdobyła Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold.

Vittozzi strzelała bezbłędnie, podobnie jak pozostałe zawodniczki, które uplasowały się na podium: Francuzka Lou Jeanmonnot (strata 5,5 s) i Szwajcarka Lena Haecki-Gross (8,6 s). To zwycięstwo daje Włoszce nadzieję na wywalczenie dużej Kryształowej Kuli za triumf w klasyfikacji generalnej, tym bardziej że wyniki sprintu uwzględniane będą na starcie sobotniego biegu na dochodzenie na 10 km. Prowadząca w cyklu Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold była w czwartek dopiero 17. (1.01,6 straty) i ma już tylko siedem punktów przewagi nad Vittozzi. Trzecia jest Francuzka Justine Braisaz-Bouchet, która do liderki traci 73 punkty.

Sidorowicz miała jeden niecelny strzał i stratę 1.51. Anna Mąka była 38. (1.54,8), Joanna Jakieła 46. (2.11,5), a Kamila Żuk nie wystartowała.

Zawody w Canmore, które kończą rywalizację biathlonowej elity tej zimy, potrwają do niedzieli. W programie, oprócz biegów na dochodzenie, są biegi ze startu wspólnego.

(PAP)