Bez konsekwencji?
Kadra Norwegów w skokach narciarskich z Forfangiem i Lindvikiem.
Wygląda na to, że Johannowi Andre Forfangowi - ani jego kolegom - żadna krzywda się nie stała. Fot. Krzysztof Porębski/Pressfocus
Norweska federacja narciarska (NSF) przedstawiła w piątek skład reprezentacji w skokach narciarskich na nadchodzący sezon. Są w nim Marius Lindvik i Johann Andre Forfang, zdyskwalifikowani podczas mistrzostw świata w Trondheim za nieregulaminowe kombinezony i później zawieszeni. Poza nimi drużynę tworzą Kristoffer Eriksen Sundal, Halvor Egner Granerud i Benjamin Oestvold. Rezerwowymi są Robin Pedersen i Fredrik Villumstad.
- To silny skład, wiążemy z nim nadzieje w sezonie olimpijskim - powiedział agencji NTB Jan-Erik Aaalbu, dyrektor skoków narciarskich w NSF.
Nadal nie jest wyjaśniona przyszłość trenera skoczków Magnusa Breviga, jego asystenta Thomasa Lobbena i krawca Adriana Liveltena, zawieszonych po skandalu z manipulacją kombinezonami podczas mistrzostw świata w Trondheim. FIS wciąż prowadzi w tej sprawie dochodzenie.
Zdaniem mediów, m.in. dziennika „Dagbladet”, ich kontrakty z NSF nie zostaną przedłużone ze względów etycznych. Aaalbu odmówił komentarza w tej sprawie.
Zawieszenie pięciu zawodników - Pedersena, Sundala, Forfanga, Lindvika i Roberta Johanssona zakończyło się 1 kwietnia.
Forfang odmówił dziennikowi „Dagbladet” komentarza w tej sprawie. - Dochodzenie trwa i zajmie swój czas. To już dzisiaj nie jest moja sprawa - powiedział skoczek.
(PAP)