Sport

Bez Hurkacza w Pucharze Davisa

Najwyżej notowany w rankingu ATP Polak nie zagra przeciwko Korei Południowej.

Maks Kaśnikowski będzie jednym w z liderów naszej reprezentacji. Fot. Łukasza Sobala / PressFocus

 TENIS  

W składzie reprezentacji Polski znaleźli się za to Kamil Majchrzak, Maks Kaśnikowski, Jan Zieliński, Karol Drzewiecki i Martyn Pawelski. Mecz Grupy Światowej I rozgrywek o Puchar Davisa odbędzie się 13-14 września w Zielonej Górze.

Polski Związek Tenisowy już wcześniej ogłosił, że w kadrze na to spotkanie zabraknie najwyżej notowanego z biało-czerwonych, siódmego w światowym rankingu Huberta Hurkacza. 27-letni wrocławianin doznał kontuzji na początku lipca podczas wielkoszlemowego turnieju na kortach Wimbledonu. Leczenie i rehabilitacja uniemożliwiły mu start na igrzyskach w Paryżu.

W meczu Pucharu Davisa nie weźmie udziału w trosce o swoje zdrowie. Wobec nieobecności Hurkacza, liderami polskiej drużyny będą Majchrzak, aktualnie 167. w zestawieniu ATP, a także Kaśnikowski, 194. w światowym rankingu, który tydzień temu zadebiutował w turnieju wielkoszlemowym, awansując w US Open do głównej drabinki z kwalifikacji. Na kort w Zielonej Górze wyjdzie też zgrany już duet złożony z dwukrotnego tegorocznego mistrza wielkoszlemowego w mikście (Australian Open i Wimbledon) i 25. w deblowym rankingu Zielińskiego oraz Drzewieckiego, obecnie 128. na świecie. Skład biało-czerwonej reprezentacji uzupełni 659. w klasyfikacji ATP Pawelski, który w lipcu po raz pierwszy w karierze został mistrzem Polski.

Liderem drużyny Korei Południowej będzie Seongchan Hong, obecnie 152. tenisista w ranking ATP. Oprócz niego Polacy zmierzą się w połowie września także z Soonwoo Kwonem (340. ATP w singlu), Jisungiem Namem (132. ATP w deblu), Yunem Seongiem Chungiem (209. ATP w deblu) I Minkyu Song (422. ATP w deblu).

Zaplanowany na 13-14 września mecz odbędzie się na twardym korcie w hali Centrum Rekreacyjno-Sportowego w Zielonej Górze. Losowanie par odbyło się już w lutym, a polskiej stronie przypadł wybór lokalizacji i nawierzchni. Stawką dwudniowego meczu z Koreą Południową będzie miejsce w przyszłorocznych kwalifikacjach do finałowego turnieju o Puchar Davisa. Biało-czerwoni wywalczyli awans do Grupy Światowej I w lutym, pokonując na wyjeździe Uzbekistan 4:0.