Sport

Bez Emila się nie dało...

Toruńskie „Anioły” nie pomogły sobie przed ćwierćfinałowym rewanżem w Gorzowie.

Brak Emila Sajfutdinowa zaważył... Fot. Wojciech Szubartowski/PressFocus

PGE EKSTRALIGA

Najważniejszym pytaniem jakie zadawali sobie fani „Aniołów” przed pierwszym meczem było: czy wystąpi Emil Sajfutdinow. Przyjechał on do Torunia, był w parku maszyn, gospodarze robili wszystko, aby wyjechał na tor. Jednak ostatecznie przed meczem Apator zakomunikował, że zawodnik ze względów zdrowotnych w niedzielę nie pojedzie. W każdym z biegów, w którym miał wystartować był on zastępowany przez któregoś z kolegów z drużyny.

Początek spotkania sugerował, że bez swojej gwiazdy Apator wyraźnie przegra to spotkanie. W pierwszym wyścigu Martin Vaculik z Oskarem Fajferem wygrali podwójnie. Było 1:5, zaś po czwartym wyścigu 9:15. Po równaniu toru torunianie wygrali podwójnie i zmniejszyli straty do dwóch punktów. Kolejne trzy biegi były remisowe, ale w dziewiątym kibice drużyny z Pomorza przeżyli rozczarowanie. Nieoczekiwanie Robert Lambert z Patrykiem Dudkiem przegrali swój wyścig 2:4 i było 25:29. W kolejnym wyścigu Stal wygrała podwójnie i po trzech seriach startów miała osiem punktów przewagi (26:34). Przed biegami nominowanymi było 34:44 i stało się jasne, że Apator tego meczu nie wygra. W dwóch ostatnich wyścigach wywalczył tylko tyle, że do Gorzowa na mecz rewanżowy pojedzie ze stratą nie 10, a sześciu punktów.

Do nietypowej sytuacji doszło przed 12. biegiem. Czwórka żużlowców niemal już stała przygotowana do startu, gdy nagle z silnika Lamberta zaczął wydobywać się dym. Ostatecznie z powodu awarii zawodnik nie mógł pojechać i został wykluczony.

Apator Toruń - ebut.pl Stal Gorzów 42:48

APATOR: Patryk Dudek 13 (1, 2, 1, 0, 3, 3, 3), Robert Lambert 12 (2, 2, 2, 2, w, 3, 1), Paweł Przedpełski 9 (1, 3, 3, 1, 0, 1, -), Krzysztof Lewandowski 5 (3, 0, 2), Wiktor Lampart 3 (0, 3, 0, 0, -, -), Antoni Kawczyński 0 (0, u, 0).

STAL: Anders Thomsen 13 (3, 3, 3, 2, 2), Martin Vaculik 10 (3, 2, 3, 2, 0), Szymon Woźniak 8 (3, 1, 1, 1, 2), Oskar Fajfer 5 (2, 0, 2, 1, 0), Jakub Miśkowiak 5 (0, 1, 1,3 ), Oskar Paluch 4 (1, 1, 2), Jakub Stojanowski 3 (2, 0, 1).

Najlepszy czas dnia - 61,08 sek. - w 4. biegu uzyskał Szymon Woźniak Sędziował Paweł Słupski (Lublin). Widzów 12 tys.

Rewanż zostanie rozegrany 1 września w Gorzowie (godz. 19.15).