Będzin blisko elity


TAURON 1 LIGA

Siatkarze MKS-u Będzin są blisko zrealizowania celu, czyli awansu do PlusLigi. Do pełni szczęścia potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa nad BBTS-em Bielsko-Biała, z którym w serii do trzech wygranych prowadzą już 2-0.

Zespół prowadzony przez Wojciecha Serafina wygrał na własnym parkiecie 3:1, zaś w rewanżu w Bielsku-Białej 3:0. Już w najbliższą środę (17.30) może już świętować awans, ale pod warunkiem kolejnego zwycięstwa.

Wbrew pozorom będzinianie we własnej hali nie miał tak łatwiej przeprawy, jak sugeruje końcowy wynik. Do połowy pierwszego seta trwała wyrównana walka i dopiero w jego drugiej części gospodarze odskoczyli na cztery punkty. Kluczowe okazały się zagrywka oraz gra blokiem. 

W drugiej odsłonie role się odwróciły. To goście przejęli inicjatywę. Zdecydowanie lepiej przyjmowali. W końcówce gospodarze popełnili dwa błędów i one sprawiły, że przyjezdni doprowadzili do remisu w setach. Sukces mocno ich zmotywował. W kolejnym secie nadawali ton grze. Do czasu. Gdy ważyły się jego losy miejscowi wykazali więcej zimnej krwi. Czwarta, ostatnia odsłona toczyła się już pod dyktando będzinian.

W rewanżu sporo emocji było w dwóch setach. W pierwszym przewaga gości była wyraźna 18:12 i nie mieli żadnych problemów z wygraniem. Zespół BBTS-u, prowadzona przez Sergieja Kapelusa, od drugiej odsłony dzielnie walczył. Szymon Romać doprowadził remisu 24:24 i gry na przewagi. Decydujący głos należał do atakującego MKS-u, Mateusza Rećki. Najpierw popisał się silnym zbiciem, zaś chwilę potem zatrzymał blokiem Kamila Dębskiego. W trzecim secie gospodarze prowadzili już 14:11, ale przyjezdni wykazali się cierpliwością, odrobili straty i ostatecznie go wygrali.

Brązowy medal przypadł po raz czwarty z rzędu zespołowi z Bydgoszczy, który wygrał na wyjeździe w Chełmie 3:2, zaś u siebie pokonał ligowego beniaminka 3:0.

Finał: MKS Będzin – BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:20, 21:25, 25:22, 25:16) i 3:0 (25:17, 27:25, 25:22). Stan rywalizacji (do trzech wygranych) 2-0.

O 3. miejsce: Visła Proline Bydgoszcz – Bogdanka Arka Chełm 3:2 (25:21, 16:25, 25:19, 21:25, 15:13) i 3:0 (25:21, 25:22, 25:17).

(ws)