Sport

Będzie z kogo wybierać

Aż 14 osób weźmie udział w konkursie na stanowisko prezesa Podbeskidzia. O stanowisko ubiega się m.in. były prezes Górnika Zabrze i niedawny wiceprezes Ruchu Chorzów. Wśród kandydatów jest też kobieta.

Na ten moment nie wiadomo, kiedy nad stadionem przy Rychlińskiego pojawi się biały dym. Fot. Krzysztof Dzierżawa/PressFocus

Termin składania aplikacji upłynął w piątek, 14 listopada o 14.00. Do tego czasu dokumenty w zalakowanych kopertach złożyło aż 14 kandydatów. Wczoraj rada nadzorcza je otworzyła i rozpoczął się etap oceny formalnej. W regulaminie konkursu zastrzeżono, że kandydaci muszą m.in. posiadać wykształcenie wyższe, co najmniej 5-letni okres zatrudnienia i co najmniej 3-letnie doświadczenie na stanowiskach kierowniczych. Wśród wymagań dodatkowych pojawiło się m.in. doświadczenie w kierowaniu zespołem pracowników, znajomość branży sportowej oraz podstawowych zagadnień z przepisów PZPN i FIFA, prawa pracy, prawa cywilnego, prawa administracyjnego, prawa handlowego oraz komunikatywna znajomość języka angielskiego. Kandydaci zostali zobowiązani do złożenia informacji na temat planów i wizji działalności spółki do końca roku finansowego 2024/25 oraz rozwoju i organizacji działalności spółki w perspektywie co najmniej dwóch kolejnych lat obrotowych.

W konkursie startuje jedna kobieta - Anna Tymińska-Bella. To była piłkarka Mitechu Żywiec, córka znanego na Żywiecczyźnie trenera i wychowawcy Piotra Tymińskiego oraz żona Radosława Belli, byłego trenera Miedzi Legnica, a obecnie asystenta trenera w Lechii Gdańsk. 36-latka zasiada w Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN oraz kieruje spółką, która prowadzi Szkoły Mistrzostwa Sportowego we Wrocławiu, Katowicach i Żywcu. Dokumenty przesłali także: Artur Ogurek, były członek rady nadzorczej GKS-u Jastrzębie, Krzysztof Sałajczyk, były prezes Unii Racibórz, związany ostatnio z Wartą Poznań, gdzie zajmował stanowisko pełnomocnika ds. rozwoju biznesu. Do spółki wpłynęło także zgłoszenie Piotra Choraba, który od dwóch lat jest prezesem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Aplikację złożył również Łukasz Skrzyński, były obrońca Cracovii, Wisły Kraków czy Korony Kielce. 46-latek karierę piłkarską zakończył w Zawiszy Bydgoszcz, gdzie następnie był dyrektorem sportowym. Później zajmował się pracą szkoleniową, by latem 2021 roku zostać wiceprezesem Sandecji Nowy Sącz i jej dyrektorem sportowym; funkcję tę pełnił do wiosny 2023 roku, a ostatnio był trenerem Wiślana Skawina. Kolejny kandydat to Damian Polnicki, pracujący obecnie w Śląsku Wrocław, który w sezonie 2022/23 kierował czwartoligowym ŁKS-em Łomża (odszedł z klubu po awansie). O stanowisko aplikuje także Marcin Stokłosa, były członek rady nadzorczej Ruchu Chorzów, który przez ponad dwa lata zajmował stanowisko wiceprezesa klubu, odchodząc ze spółki latem. O fotel prezesa Podbeskidzia zamierza też walczyć Maciej Radkiewicz, który w latach 2018-19 pełnił funkcję prezesa Stomilu Olszyn (zajmował także stanowiska dyrektorskie w Telewizji Polskiej oraz Polskim Radiu w czasach rządów PiS). Wśród czternastki kandydatów jest zapowiadany przez „Sport” obecny prokurent bielskiego klubu Michał Miąc oraz Bartosz Sarnowski, były prezes zarządu Lechii Gdańsk czy Górnika Zabrze.

(gru)