Gdy Jamal Musiala (z lewej) strzelił gola na 1:0, nic nie wskazywało kolejnej kompromitacji bawarskiego giganta. Fot. PAP/EPA


Bayern znowu przegrywa!

Monachijczycy ulegli w trzecim spotkaniu z rzędu! Tym razem lepsze okazało się skreślane Bochum.


NIEMCY

Dwie wcześniejsze porażki dało się jeszcze jakoś racjonalnie wytłumaczyć. Bayern był w nich fatalny, ale chociaż przegrał z liderem Bundesligi oraz z czołową drużyną ligi włoskiej w Lidze Mistrzów. To, że lepsze okazało się Bochum, przez większość czasu neutralizując atuty Bawarczyków, tak proste do zracjonalizowania nie będzie. Hasła „Tuchel raus!” zapewne jeszcze się nasilą, a nie wiadomo, kiedy w końcu i ziszczą...

 

Przegrali połowę meczów

Wszystko zaczęło się po myśli giganta. Zespół był pchany przez Jamala Musialę, który otworzył wynik. Problem jednak w tym, że za najmłodszym w drużynie nie poszli jego koledzy. Harry Kane strzelił co prawda gola w drugiej połowie, ale poza tym zanotował kilka spektakularnych pudeł. Dayot Upamecano obejrzał czerwoną kartkę w drugim spotkaniu z rzędu, ponownie prokurując karnego dla rywali. Joshua Kimmich opuścił boisko już po godzinie gry, co akurat było niespodziewane. Patrząc na twarz pomocnika, wyrażającą mieszaninę szoku, żalu i smutku, widać było, że i sam Niemiec nie wiedział, dlaczego trener Thomas Tuchel podjął taką decyzję. Jałowy Bayern miał oczywiście przewagę, dużo strzelał, lecz Bochum było świetnie zorganizowane. Ostatecznie wygrało 3:2, wyraźnie poprawiając swoją sytuację w tabeli. VfL zdobyło w 2024 roku... tyle samo punktów, co Bawarczycy, z tą różnicą, że przegrało tylko jeden mecz w Bundeslidze. Bayern – już 3 z 6!

 

8 punktów przewagi!

Co w tym wszystkim najważniejsze, swoje kolejne zwycięstwo odniósł Bayer Leverkusen. Nie było mu wcale łatwo z beniaminkiem z Heidenheim, ale zrobił swoje. Wyrównał tym samym niemiecki rekord w liczbie spotkań bez porażki, który wynosi 32 kolejne mecze na wszystkich frontach. W tej chwili „Die Werkself” na 12 kolejek przed końcem mają aż 8 punktów przewagi nad Bayernem! Biorąc pod uwagę, jak beznadziejnie prezentują się monachijczycy, mistrzostwo dla Leverkusen jest coraz bardziej prawdopodobne. – Wciąż jest wiele do zrobienia. Chcemy kontynuować to, co robimy, w każdym kolejnym meczu. Takie jest nasze przesłanie – powiedział trener lidera Xabi Alonso.

 

Piotr Tubacki

 

BUNDESLIGA


Bochum – Bayern Monachium 3:2 (2:1)

0:1 – Musiala (14), 1:1 – Asano (38), 2:1 – Schlotterbeck (44), 3:1 – Stoeger (85), 3:2 – Kane (90+4)

BOCHUM: Riemann – Oermann (46. Gamboa), Ordets, Schlotterbeck, Bernardo – Losilla (90+12. Loosli), Masović, Stoeger – Asano (90+6. Foerster), Broschinski, Antwi-Adjei (86. Kwarteng)

BAYERN: Neuer – Mazraoui (14. Upamecano), de Ligt, Kim, Guerreiro (86. Dier) – Kimmich (70. Zaragoza), Goretzka – Mueller (86. Tel), Choupo-Moting (70. Sane), Musiala – Kane

 

Kolonia – Werder Brema 0:1 (0:0)

0:1 – Njinmah (70)

 

Heidenheim – Bayer Leverkusen 1:2 (0:1)

0:1 – Frimpong (45+2), 0:2 – Adli (81), 1:2 – Kleindienst (86)

 

Mainz – Augsburg 1:0 (1:0)

1:0 – van den Berg (43)

 

Darmstadt – Stuttgart 1:2 (0:1)

0:1 – Guirassy (14), 0:2 – Dahoud (90+2), 1:2 – Seydel (90+5)

 

Hoffenheim – Union Berlin 0:1 (0:0)

0:1 – Aaronson (84)

 

Wolfsburg – Borussia Dortmund 1:1 (0:1)

0:1 – Fuellkrug (8), 1:1 – Gerhardt (63)

 

RB Lipsk – Borussia Moenchengladbach 2:0 (1:0)

1:0 – Simons (14), 2:0 – Openda (57)

 

Freiburg – Eintracht Frankfurt 3:3 (2:2)

0:1 – Marmoush (27), 1:1 – Doan (30), 1:2 – Knauff (35), 2:2 – Grifo (45+5), 2:3 – Knauff (72), 3:3 – Gregoritsch (89)

 

1-4 – LM, 5 – LE, 6 – LK, 16 – baraż, 17-18 – spadek

 

Strzelcy

25 – Kane (Bayern),

18 – Guirassy (Stuttgart),

16 – Openda (Lipsk)

 

Program 23. kolejki

23.02: Leverkusen – Mainz (20.30);

24.02: Stuttgart – Kolonia, Gladbach – Bochum, Union – Heidenheim, Werder – Darmstadt (wszystkie 15.30), Bayern – Lipsk (18.30);

25.02: Eintracht – Wolfsburg (15.30), Dortmund – Hoffenheim (17.30), Augsburg – Freiburg (19.30)

 

2. BUNDESLIGA


Hannover – Greuther Fuerth 2:1 (0:1): Neumann (61), Tresoldi (81) – Sieb (29)

Hertha Berlin – Magdeburg 3:2 (2:1): Reese (33, 59), P. Dardai (39) – Atik (22), Mueller (51)

Paderborn – Holstein Kiel 0:4 (0:2): Porath (16), Skrzybski (33), Schulz (52), Niehoff (90)

Schalke – Wehen Wiesbaden 1:0 (0:0): Karaman (60)

Hansa Rostock – HSV 2:2 (0:1): Perea (50), Gudjohnsen (82) – Dompe (34), Glatzel (86)

Karlsruhe – Fortuna Duesseldorf 2:2 (0:1): Gondorf (48), Herold (63) – Tzolis (37, 51)

Elversberg – Osnabrueck 3:1 (3:0): Feil (36), Vandermersch (38), Wanner (45) – Gyamfi (52)

Norymberga – Kaiserslautern 1:1 (0:1): Uzun (64) – Tachie (34)

St. Pauli – Eintracht Brunszwik 1:0 (1:0): Afolayan (32)

 

1-2 – awans, 3 – baraż o awans, 16 – baraż o utrzymanie, 17-18 – spadek


POLACY W NIEMCZECH


Bundesliga

Jakub KAMIŃSKI (Wolfsburg)        poza kadrą

Dawid KOWNACKI (Werder)          ławka

Robert GUMNY (Augsburg) od 74 min

2. Bundesliga

Adam DŹWIGAŁA (St. Pauli)          ławka

Dennis JASTRZEMBSKI (Fortuna)  ławka

Marcin KAMIŃSKI (Schalke)          90 min

Michał KARBOWNIK (Hertha)       90 min

Karol NIEMCZYCKI (Fortuna)        ławka

Damian MICHALSKI (Greuther)    90 min, żółta kartka

Łukasz PORĘBA (HSV)      ławka

Tymoteusz PUCHACZ (Kaiserslautern)      90 min, żółta kartka