Leroy Sane (w środku) nie zanotował tym razem gola czy asysty, ale i tak Bayern pokonał Augsburg, poprawiając swoją sytuację w tabeli. Fot. PAP/EPA


Bayern nadrabia straty

Już tylko dwa „oczka” dzielą monachijczyków od lidera Bundesligi.

 

NIEMCY

Leverkusen jest za wszystko chwalone, Bayern krytykowany – i najczęściej słusznie. Fakty są jednak takie, że obie ekipy dzielą tylko dwa punkty po tym, jak „Die Werkself” w derbach Nadrenii zremisowali bezbramkowo z Borussią Moenchengladbach. – Jesteśmy rozczarowani. Taką dominację musimy przekuć w zwycięstwo. Powinniśmy być zadowoleni z 7 punktów w 3 meczach, ale tak nie jest – mówił Robert Andrich z Bayeru. Leverkusen miało 75 procent posiadania piłki, oddało 28 uderzeń (xG na poziomie 2,99) i wykonało prawie 950 podań. Na niewiele się to jednak zdało.

 

Nowy obrońca Bayernu

Wykorzystał to przetrzebiony absencjami Bayern. Nie miał co prawda lekko w starciu z Augsburgiem i dopisało mu... szczęście. Już w pierwszym kwadransie to FCA mógł mieć karnego i gola. W obu sytuacjach Bawarczyków (w pełni poprawnie, choć po centymetrowych analizach) uratował VAR. Dodatkowo gol na 3:1 autorstwa Harry'ego Kane'a został uznany, mimo że powtórki zostawiały mnóstwo wątpliwości. Anglik był na spalonym, a pytania dotyczyły tego, czy piłkę zagrał mu Jamal Musiala, czy obrońca Augsburga. Sędziowie stwierdzili, że przeciwnik. Choć gospodarze zawzięcie walczyli o wyrównanie, skończyło się 3:2 dla giganta. Ten – po nadrobieniu zaległego meczu z Unionem – zbliżył się do Leverkusen już tylko na 2 punkty. W weekend klub z Monachium poinformował też o transferze 23-letniego Sachy Boeya. To francuski prawy obrońca z Galatasaray, który kosztował – wliczając w to bonusy – ok. 32 mln euro (to sprzedażowy rekord ligi tureckiej).

 

Dwa hat tricki

Imponujące zwycięstwo zanotował Stuttgart. W meczu ekip z TOP 4 Szwaby rozbiły RB Lipsk aż 5:2. Było to pierwsze spotkanie VfB bez Serhou Guirassy'ego, które nie zakończyło się porażką (bez niego przegrali 4 razy, a w sumie polegli w 6 grach). W buty Gwinejczyka, grającego w Pucharze Narodów Afryki, znakomicie wpasował się jego partner Deniz Undav. Niemiec skompletował hat tricka i w sumie ma już 12 goli! Stuttgart utrzymał miejsce w czołówce, a Lipsk wypadł z niej, ustępując miejsca Borussii Dortmund. Ta pokonała w derbach Zagłębia Ruhry Bochum po hat tricku Niklasa Fuellkruga!

 

Piotr Tubacki