Banda kłamców!
Selekcjoner reprezentacji Urugwaju głośno wyraził krytyczne zdanie na temat organizacji tegorocznej edycji Copa America.
W cieniu meczu o 3. miejsce pozostała wybuchowa wypowiedź selekcjonera Urugwaju Marcelo Bielsy. Doświadczony szkoleniowiec przed spotkaniem z Kanadą wręcz krzyczał podczas konferencji prasowej, opisując skandaliczne problemy, z jakimi muszą mierzyć się reprezentacje podczas Copa America. Selekcjoner nie gryzł się w język, krytykując Amerykanów, którzy byli odpowiedzialni za organizację turnieju. – Zawsze mówią, że boiska są w świetnym stanie, a wszystko, co mówią, to są kłamstwa! Zrobili konferencję prasową, żeby powiedzieć, że murawy na stadionach są perfekcyjne. Przecież widzicie trawę, która się nie zrosła! Mówili o tym, że boiska treningowe są przygotowane bez zarzutów, a Boliwia nie była w stanie przeprowadzić zajęć! Mam zdjęcia, które potwierdzają ich kłamstwa. To jest grupa łgarzy! Powiem teraz coś, choć przyrzekłem sobie, że będę siedział cicho… Grozili nam. Scaloni (selekcjoner reprezentacji Argentyny – red.) odważył się na skrytykowanie stanu murawy tylko raz. Amerykanie nie wmówią nam, że boiska są w świetnej kondycji. Popełniono podstawowe błędy. Powiedzieli, że trawa była położona na stadionach trzy dni przed meczem! Panele murawy nie są ze sobą połączone! W meczu półfinałowym widać było, że piłka skacze w polu karnym. Do tego boiska treningowe są katastrofą. Jak wspomniałem, Boliwia musiała odwołać treningi! Skoro to jednak mała Boliwia, nikogo to nie interesuje! – wykrzykiwał Bielsa.
Słowa wzburzonego trenera mogą budzić obawy nie tylko wśród reprezentacji należących do CONMBEBOL i CONCACAF. W końcu m.in. w Stanach Zjednoczonych odbędą się mistrzostwa świata w 2026 roku (turniej będzie współorganizowany także przez Kanadę i Meksyk).
Kacper Janoszka