Awans obowiązkiem
Biało-czerwone na własnym lodzie uchodzą za faworytki mistrzowskiego turnieju.
Karolina Późniewska już po raz 14. wystąpi w mistrzostwach świata! Fot. Marcin Bulanda/Press Focus
Polskie hokeistki, które zajmują 20. miejsce w światowym rankingu, wraz z Hiszpanią (24.), Islandią (28.), Koreą Płn. (42.), Meksykiem (25.) oraz Tajwanem (26.) na lodowisku im. Braci Nikodemowiczów w Bytomiu rozpoczynają mistrzostwa świata Dywizji 2A. Nikt nie ukrywa, że powrót do Dywizji 1B, którą nieoczekiwanie opuściliśmy w ubiegłym roku w Rydze, jest obowiązkiem naszych pań. Wprawdzie Arkadiusz Sobecki, trener reprezentacji, studzi ten entuzjazm, ale Biało-czerwone uchodzą za zdecydowane faworytki i chyba jeszcze tylko Hiszpanki będą się liczyły w tej rywalizacji.
Karolina Późniewska uczestniczyła we wszystkich mistrzowskich turniejach i ma 134 występy w biało-czerwonych barwach (opuściła jeden mecz) oraz 96 goli.
– Nasza reprezentacja zaczynała w spartańskich warunkach i w drodze na nasz pierwszy turniej do Sofii co bardziej biegłe z igłą dziewczyny przyszywały orzełki do dresów – śmieje się kapitanka reprezentacji. – Wówczas ze wszystkim był kłopot, ale cieszę się, że doczekałam wraz z Eweliną Czarnecką i Agatą Kosińską-Horzelską (dołączyły do reprezentacji w drugim turnieju – przyp. red.) znacznie lepszych dni. Sprawy organizacyjne są zapięte na ostatni guzik, ale to wszystko tworzyło się przez wiele lat. Stale robiłyśmy sportowe postępy i w kwietniu 2016 roku w Bledzie wywalczyłyśmy awans do Dywizji 1B, ale emocje były do samego końca. Teraz chcemy powrócić na ten szczebel rozgrywek, choć, moim zdaniem, celem reprezentacji jest gra w Dywizji 1A. Nie byłoby postępu zespołu, gdyby nie gra od lat w Europejskiej Lidze, bo tam spotykamy się z silnymi klubowymi zespołami. W naszej lidze tylko spotkania od półfinału play offu są na odpowiednim poziomie. W poprzednim sezonie wcale nie musiałyśmy spaść do obecnej dywizji, ale tak się to wszystko nieszczęśliwie ułożyło. Jestem przekonana, że w niedzielę wraz z koleżankami wzniosę puchar za zwycięstwo.
W grudniu 2024 roku w swoim hokejowym bytomskim domu nasze panie wygrały turnieju prekwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich po 5:1 z Tajwanem, 9:0 z Meksykiem i 5:0 z Koreą Płd. W styczniu wystąpiły w turnieju finałowym w japońskim Tomakomai, przegrywając z Chinami 2:3 po karnych oraz z Japonią 0:6 i Francją 0:9. Teraz przed nami kluczowa impreza tego sezonu. W piątek wieczorem po wygranym sparingu z Hiszpanią 4:1 (1:1, 3:0, 0:0) mieliśmy poznać skład, ale trenerzy zdecydowali się wstrzymać z nominacjami.
– To był pożyteczny mecz, bo mogliśmy sprawdzić jeszcze raz ustawienia poszczególnych formacji – mówi trener zespołu, Arkadiusz Sobecki. – W ostatniej tercji wycofałem wszystkie najlepsze zawodniczki i stąd też była remisowa. Oczywiście, że jesteśmy faworytem tej imprezy, ale tonuję nastroje, by nie wywoływać dodatkowej presji. Podczas przygotowań zrobiliśmy wszystko, by jak najlepiej zaprezentować się na lodowisku w Bytomiu.
Najgroźniejszymi rywalkami wydają się Hiszpanki, z którymi przyjdzie nam grać w ostatnim dniu. Niemniej od początku turnieju nie można sobie pozwolić na taryfę ulgową, by przypadkiem nie stracić punktu.
Biało-czerwone
Bramkarki: Agata Kosińska-Horzelska (ZHK Poprad), Katarzyna Radomska (Atomówki GKS Tychy), Nadia Ratajczyk (Jarnbtotts, Szwecja);
Obrończynie: Nikola Isztok, Patrycja Sfora i Ida Talanda (wszystkie Polonia Bytom), Wiktoria Kędra (Atomówki), Dominika Korkuz (Stoczniowiec Gdańsk), Natalia Nosal (Kojotki Naprzód Janów), Joanna Strzelecka (Unia Oświęcim), Julia Zielińska (Bemedji State Univesity, USA);
Napastniczki: Maja Brzezińska (Poprad), Ewelina Czarnecka i Weronika Huchel (obie Kojotki). Wiktoria Dziwok, Alicja Mota i Karolina Późniewska (wszystkie Polonia), Aleksandra Górska (Atomówki), Anna Kot (Unia), Julia Łapińska i Magdalena Łąpieś (obie Stoczniowiec), Tetiana Onyszczenko (Neuchatel HAD, Szwajcaria), Wiktoria Sikorska (Sodertalje, Szwecja).
Harmonogram turnieju
Poniedziałek (7.04.):
◾ Hiszpania – Islandia (13.00)◾ Polska – Meksyk (16.30)
◾ Korea Płn. - Tajwan (20.00)
Wtorek (8.04.):
◾ Islandia – Korea Płn. (13.00)◾ Polska – Tajwan (16.30)
◾ Hiszpania – Meksyk (20.00)
Czwartek (10.04.):
◾ Hiszpania – Korea Płn. (16.30)
◾ Polska – Islandia (20.00)
Sobota (12.04.):
◾ Polska – Korea Płn. (16.30)
◾ Tajwan – Hiszpania (20.00)
Niedziela (13.04.):
◾ Meksyk – Korea Płn. (13.00)◾ Tajwan – Islandia (16.30)
◾ Polska – Hiszpania (20.15)
135 MECZÓW rozegrała reprezentacja kobiet; bilans to 59 zwycięstw i 76 porażek, bramki 468:443.