Sport

Łatwo nie będzie

Dziś odbędzie się losowanie europejskich eliminacji do mistrzostw świata 2026, które odbędą się w USA, Kanadzie i Meksyku.

W jakim nastroju będzie kapitan reprezentacji po losowaniu grup eliminacyjnych? Fot. Artur Kraszewski/PressFocus

Do Zurychu, gdzie polska reprezentacja pozna swoich rywali w spotkaniach w najbliższym roku, uda się delegacja PZPN-u, ale bez prezesa Cezarego Kuleszy, który nie może udać się do Szwajcarii z powodów osobistych. Tym samym ceremonii losowania na żywo przyglądać się będą selekcjoner Michał Probierz oraz sekretarz generalny federacji Łukasz Wachowski.

Losowanie będzie specyficzne, inne od dobrze znanych systemów sprzed lat. Dziś w pełni poznamy skład tylko czterech spośród 12 grup! Wynika to z tego, że nie zakończyły się jeszcze zmagania w Lidze Narodów. Do ośmiu pozostałych grup trafią zwycięzcy lub przegrani z ćwierćfinałów LN. A odbędą się one dopiero w marcu 2025 roku, czyli wtedy, gdy… zaczną się eliminacje mistrzostw świata. W grupach dwukrotnie pojawiać się będą zapisy „Holandia/Hiszpania”, „Chorwacja/Francja”, „Dania/Portugalia” lub „Włochy/Niemcy”. To, który z tych zespołów znajdzie się w danej grupie, będzie jasne dopiero po rozegraniu ćwierćfinałów LN.

Przez to eliminacje mundialu nie zaczną się w tym samym czasie dla wszystkich. Sześć grup będzie pięciozespołowych i dla tych ekip eliminacje zaczną się w marcu. Pozostałe sześć grup będzie zbudowanych z czterech reprezentacji i to w nich na pewno zagrają zwycięzcy ćwierćfinałów Ligi Narodów. Jeszcze kilka tygodni temu zasady losowania powodowały, że Polska ze stuprocentową pewnością miała trafić do grupy pięciozespołowej. Teraz – upraszczając – zasady się zmieniły i Biało-czerwoni teoretycznie mogą znaleźć się w grupie, która zmagania rozpocznie później, bo we wrześniu!

Oprócz obostrzeń związanych z meczami ćwierćfinałowymi Ligi Narodów problem stanowią również inne restrykcje wobec losowania. Na przykład przez kwestie polityczne Ukraina nie może być w jednej grupie z Białorusią, a Kosowo z Serbią. Ponadto ważną rolę przy losowaniu odgrywa również klimat! Maksymalnie dwie drużyny z zimnych krajów mogą znaleźć się w jednej grupie. Ważna jest także odległość pomiędzy państwami i dlatego Kazachstan nie może grać z Islandią (lotnicza trasa pomiędzy stolicami tych krajów wynosi 5200 km). Trudno więc ostatecznie przewidzieć, z jakimi przeciwnikami może być dla Polaków grupa marzeń lub grupa śmierci. Warunków jest tyle, że trudno nawet wymyślić, na jakich rywali kadra Michała Probierza może w ogóle trafić.

Jest wiele niepewności, ale od kilku spraw Biało-czerwoni nie uciekną. Polska losowana będzie z drugiego koszyka, czyli na pewno trafi na przeciwnika z koszyka pierwszego. Jeśli natomiast trafi do pięciozespołowej grupy, na pewno będzie mierzyć się z jednym z najsłabszych zespołów w Europie (Mołdawia, Andora, Malta, Gibraltar, Liechtenstein, San Marino).

Eliminacje rozpoczną się (dla połowy stawki) w marcu. Faza grupowa zakończy się w listopadzie, a w marcu 2026 roku odbędą się baraże. W barażach zagrają drużyny, które zajmą drugie miejsce w swoich grupach . Bezpośrednio do mistrzostw świata, które zostaną zainaugurowane w czerwcu 2026 roku, awansują wszystkie zespoły z pierwszych miejsc w grupach eliminacyjnych.

Kacper Janoszka

Podział na koszyki

Koszyk 1

Francja, Hiszpania, Portugalia, Niemcy, Włochy, Holandia, Chorwacja, Dania, Anglia, Belgia, Szwajcaria, Austria

Koszyk 2

Ukraina, Szwecja, Turcja, Walia, Węgry, Serbia, POLSKA, Rumunia, Grecja, Słowacja, Czechy, Norwegia

Koszyk 3

Szkocja, Słowenia, Irlandia, Albania, Macedonia Północna, Gruzja, Finlandia, Islandia, Irlandia Północna, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, Izrael

Koszyk 4

Bułgaria, Luksemburg, Białoruś, Kosowo, Armenia, Kazachstan, Azerbejdżan, Estonia, Cypr, Wyspy Owcze, Łotwa, Litwa

Koszyk 5

Mołdawia, Malta, Andora, Gibraltar, Liechtenstein, San Marino