Sport

Łatwa aklimatyzacja

Hiszpańska prasa zasypana jest kolejnymi doniesieniami na temat Wojciecha Szczęsnego i jego transferu do Barcelony.

Kibice Barcelony już czekają na przyjazd Wojciecha Szczęsnego do Katalonii. Fot. Mateusz Porzucek/PressFocus.pl

HISZPANIA 

Informacja o przejściu Wojciecha Szczęsnego do Barcy uaktywniła hiszpańskich dziennikarzy. Rozpisują się oni na jego temat, co chwilę odświeżając newsy. Niektóre teksty zwracają szczególną uwagę. Tamtejsza prasa sportowa często przypomina swoją formą tabloidy, dzięki czemu możemy czytać teksty dotyczące… problemu z papierosami  Wojciecha Szczęsnego. Polski bramkarz kilkukrotnie został przyłapany na paleniu. Zdarzało mu się to pod koniec kariery, ale także, gdy był jeszcze zawodnikiem Arsenalu. W tej sprawie madrycki dziennik „Marca” skontaktował się z Santiago Canizaresem. Świetny były bramkarz Realu Madryt i Valencii nie był ekspertem w sprawie umiejętności Szczęsnego, a właśnie od palenia papierosów. Sam podczas kariery był wielbicielem wyrobów tytoniowych. Bronił więc Szczęsnego w sprawie, o którą został zapytany przez dziennikarza. – W czym tkwi problem? Problemem jest palenie i picie? A może lenistwo, brak charyzmy i pasji do futbolu? W piłce nożnej chodzi o bycie zwycięzcą, to jest ważna rzecz. Jeśli pali się jednego papierosa, gdy się ma na to ochotę, nie widzę w tym problemu – stwierdził Canizares.

Oczywiście Hiszpanie zwracają także uwagę na to, że Szczęsny jest świetnym golkiperem i Barcelona dokonała doskonałego wyboru. Na rynku nie było lepszego bramkarza, który mógłby godnie zastąpić Marca-Andre ter Stegena. Kataloński dziennik „Sport” pisze o tym, że Szczęsny nie będzie miał problemów z aklimatyzacją w zespole Hansiego Flicka. „Lewandowski wraz z rodziną osiedlili się w Castelldefels [prestiżowa dzielnica Barcelony, w której także Szczęsny ma zamieszkać – przyp. red.] i pomogą Szczęsnemu w aklimatyzacji po przyjeździe” -  poinformowali dziennikarze z Barcelony. Przewidują, że w niedzielę lub poniedziałek Szczęsny ma zawitać w stolicy Katalonii, podpisać kontrakt i rozpocząć treningi z drużyną.

Dyskutuje się też na temat rywalizacji w bramce Barcelony. W końcu Szczęsny będzie o miejsce w pierwszym składzie walczył z Inakim Peną. Hiszpan zawiódł w poprzednim sezonie, gdy zastępował kontuzjowanego ter Stegena. Nie wiadomo, jak poradzi sobie z presją tym razem. Jeśli w najbliższych meczach, podczas których Szczęsny będzie jeszcze przygotowywał się do sezonu, pokaże się z dobrej strony, Hansiemu Flickowi na pewno z trudnością przyjdzie odstawienie go od składu. Niemiec bardzo chwali 25-latka. Zrobił to nawet wczoraj, gdy próbował uniknąć odpowiedzi na pytanie o przyjście Szczęsnego. – Mógłby być pierwszym bramkarzem! Dlaczego nie? Pracuje dobrze i będzie nabierał pewności siebie – stwierdził Niemiec. Dopytany o kwestię polskiego golkipera odpowiedział, że kibice muszą jeszcze poczekać na deklaracje. Madrycki „As” zaznacza, że Pena nie będzie miał prostego zadania. „Szczęsny nie przyjedzie do Barcelony się opalać. Porzucił swoją emeryturę w Marbelli, założy rękawice i przyjedzie do Barcelony po to, żeby grać”. Stwierdzono nawet, że Szczęsny miał przekazać Robertowi Lewandowskiemu informację o tym, że albo będzie grał w pierwszym składzie, albo w ogóle nie ma zamiaru podpisywać kontraktu z klubem. Zadaniem Szczęsnego będzie dojście do formy w połowie października. Wtedy Barcelona rozegra bardzo ważne mecze. 26 października zmierzy się w Lidze Mistrzów z Bayernem, a trzy dni później z Realem Madryt. Niewykluczone, że będą to jedne z pierwszych meczów polskiego bramkarza w barwach „Blaugrany”.

Kacper Janoszka

 

8. kolejka

Mecz Valladolid – Mallorca zakończył się po zamknięciu numeru.

Sobota: Getafe – Alaves (14.00), Rayo – Leganes (16.15), Sociedad – Valencia (18.30), Osasuna – Barcelona (21.00); niedziela: Celta – Girona (14.00), Athletic – Sevilla (16.15), Betis – Espanyol (18.30), Atletico – Real M. (21.00), poniedziałek: Villarreal – Las Palmas (21.00).