Sport

Aniołki Góraka

POJEDYNEK KOLEJKI

Fot. Krzysztof Porębski / Press Focus Fot. Paweł Jaskółka / Press Focus

Mateusz Kowalczyk
Data ur.: 16 kwietnia 2004 r.
Miejsce urodzenia: Warszawa
Wzrost/waga: 181/72
Kluby: Dolcan Ząbki, Ząbkovia Ząbki, ŁKS Łódź, Broendby, GKS Katowice
Mecze/bramki w ekstraklasie: 45/5
Wartość rynkowa: 1,2 miliona euro
Kontrakt do: 30 czerwca 2025 r. (wypożyczenie z Broendby)

Sporo działo się wokół nich, można nawet powiedzieć, że na dobre zaistnieli w wielkiej piłce – gdy Michał Probierz ogłosił powołania do seniorskiej reprezentacji Polski. Choć GieKSiarz Mateusz Kowalczyk i Lechita Antoni Kozubal byli już wtedy odkryciami rodzimej ekstraklasy, to jednak nikt nie spodziewał się, że selekcjoner zaprosi młodzieżowych reprezentantów na zgrupowanie przed wyjazdowymi meczami kadry w ramach dywizji A Ligi Narodów ze Szkocją i Chorwacją (Kowalczyk) oraz Portugalii i Szkocją (Kozubal). Ostatecznie zadebiutował tylko ten drugi – w Porto w meczu przeciwko Portugalii (1:5) zastąpił w 81 minucie Krzysztofa Piątka.

Nowoczesna „szóstka”

Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku tych obu środkowych pomocników mamy do czynienia z indywidualnościami, które tak naprawdę dopiero zaczynają błyszczeć na piłkarskim firmamencie. Ciekawe będzie więc porównanie talentów 21-letnich zawodników młodzieżowej reprezentacji Polski, operujących w tym samym, środkowym sektorze boiska, podczas bardzo ważnego dla losów mistrzowskiej korony niedzielnego starcia GKS-u i Lecha na stadionie przy Nowej Bukowej w Katowicach.

Walory katowickiej nowoczesnej „szóstki”? Proszę bardzo: końskie zdrowie do biegania. Potrafi nie tylko przerywać ataki rywali, notując wiele skutecznych odbiorów, ale także kreować sytuacje kolegom. Nie fauluje nadmiernie, dobrze się ustawia, ma timing w przechwycie, potrafi być agresywny. Czyta grę. Dużo widzi. – „Kowal” to inteligentny chłopak – taką laurkę wystawił swojemu obecnemu podopiecznemu trenera Rafał Górak.

Mocna „ósemka”

Przymioty ważnego ogniwa i mocnej „ósemki” Kolejorza? Już wymieniamy: świetnie wykorzystuje swoją inteligencję na boisku. Jest bardzo dobrym łącznikiem obrony i ataku. Wie nie tylko to, kiedy uspokoić grę, ale też kiedy trzeba ją podostrzyć, umie to natychmiast zrobić. Antek? Ma oczy dookoła głowy i to jest u niego wrodzone, a nie wyuczone. Może ma szczupłą posturę i twarz aniołka, ale nigdy nie dawał sobie w kaszę dmuchać. Bardzo mi imponowało, że nigdy nie odpuszczał na treningach, nie odstawiał nogi i pokazywał twardy charakter – te miłe słowa kieruje ponownie trener Górak, tym razem pod adresem swego byłego podopiecznego z... GieKSy, podkreślając, że „Kozu” w Katowicach nie tylko się rozwinął piłkarsko, ale nabrał ogłady w dorosłej piłce, co pomogło wywalczyć miejsce w pierwszej drużynie Lecha.

W mediach pojawiły się doniesienia – co nie dziwi – że obaj są łakomymi kąskami dla łowców polskich talentów z Zachodu. Ci awizują pojawienie się w niedzielę na meczu w Katowicach. Zatem będą mogli z boiskiem skonfrontować to, o czym z przyjemnością piszemy powyżej o 21-latkach.

Zbigniew Cieńciała

Fot. Paweł Jaskółka / Press Focus

Antoni KOZUBAL

Data ur.: 18 sierpnia 2004 r.
Miejsce urodzenia: Krosno
Wzrost/waga: 176/68
Kluby: Beniaminek Krosno, Lech Poznań, Górnik Polkowice, GKS Katowice, Lech Poznań.
Mecze/bramki w ekstraklasie: 52/2
Wartość rynkowa: 5 milionów euro.
Kontrakt do: 30 czerwca 2028 r.