Sport

Afryka rządzi!

Dwie afrykańskie drużyny awansowały do fazy pucharowej.

Reprezentajca Maroka zameldowała się w fazie pucharowej. Fot. Frederic Chambert/DPPI/IPA Sport 2/ipa-agency.net/SIPA USA/PressFocus

Reprezentacja Maroka nie była oczywistym kandydatem do wyjścia z grupy. Oczywiście drużyna z południa Afryki ma w składzie genialnego Achrafa Hakimiego i wielu utalentowanych graczy, ale musiała się mierzyć z Ukrainą i Argentyną. Gdy po 1. kolejce okazało się, że Irak, także znajdujący się w grupie z Marokiem, potrafi całkiem nieźle grać, sytuacja Lwów Atlasu nie była oczywista. Mimo wszystko Marokańczycy zrobili, co do nich należy i awansowali. Najważniejsza okazała się wygrana z „Albicelestes” na inaugurację zmagań. Przypomnijmy, że wiązała się ona z ogromnymi kontrowersjami. Mecz został przerwany w doliczonym czasie, gdy drużyna Javiera Mascherano strzeliła gola na 2:2, a na boisko wbiegli kibice z Maroka, którzy zmusili sędziego do szybkiej reakcji. Wyrównujący gol dla Argentyny został anulowany... po dwóch godzinach od przerwania meczu i ostatecznie Maroko mogło cieszyć się z trzech punktów. Później co prawda afrykańska kadra przegrała z Ukrainą, ale w kluczowym momencie znów nie zawiodła. We wtorek nie dała najmniejszych szans Irakijczykom, zwyciężając 3:0. Tym samym marokańska kadra zapewniła sobie 1. miejsce w grupie. Za jej plecami zameldowała się Argentyna, która także zawita w fazie pucharowej po tym, jak pokonała Ukraińców.

Drugą afrykańską ekipą, która wyszła z grupy, jest reprezentacja Egiptu. Kadra prowadzona przez brazylijskiego trenera Rogerio Micale niespodziewanie pokonała w ostatniej kolejce Hiszpanów, którzy są kandydatami do awansu. Należy zauważyć, że zespół z Półwyspu Iberyjskiego przystępował do rywalizacji w mocno odmienionym składzie, m.in. bez trzech zawodników Barcelony (Pau Cubarsi, Eric Garcia, Fermin Lopez), którzy wcześniej byli piłkarzami pierwszego składu. Nie zmienia to faktu, że Egipcjanie pokazali się z genialnej strony i zmusili Hiszpanów do odrabiania dwubramkowej straty po 62 minutach. Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla zespołu z Afryki i tym samym Egipt, podobnie jak Maroko, znalazł się na szczycie tabeli swojej grupy. Warto zaznaczyć, że Faraonowie jeszcze nie przegrali. Hiszpania, pomimo porażki, także awansowała do kolejnej fazy.

Sukces dwóch afrykańskich zespołów nie przełożył się jednak na dobry wynik wszystkich przedstawicieli kontynentu. Gwinea już po pierwszych trzech spotkaniach w grupie A straciła szansę na awans do fazy pucharowej. Nie da się też ukryć, że trafiła do trudnej grupy z Francją, USA i Nową Zelandią. We wtorek Gwinejczycy po raz ostatni pokazali się na francuskich boiskach - tym razem po raz trzeci ponieśli porażkę, tracąc punkty z kadrą USA (0:3), która zajęła 2. miejsce w grupie. Pierwsze, co nie jest żadnym zaskoczeniem, zajęła Francja.

Reprezentacja Mali, grająca w grupie D, także zajęła ostatnie miejsce, choć teoretycznie miała w ostatniej kolejce szanse na awans. Przegrała jednak z kadrą Paragwaju, która dość niespodziewanie, po tym jak w 1. kolejce przegrała 0:5 z Japonią, awansowała do kolejnej fazy razem z przybyszami z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Kacper Janoszka

 

GRUPA A

Nowa Zelandia - Francja 0:3 (0:1)

0:1 – Maleta (19), 0:2 – Doue (71), 0:3 – Kalimuendo (74).

USA - Gwinea 3:0 (2:0)

1:0 – Mihailovic (14), 2:0 – Paredes (31), 3:0 – Paredes (75).


1 Francja 3
9
7:0
2 USA 3
6
7:4
3 Nowa Zelandia
3
3 3:8
4 Gwinea 3
0
1:6


 


GRUPA B

Maroko – Irak 3:0 (3:0)

1:0 – Richardson (19), 2:0 – Rahimi (28), 3:0 – Ezzalzouli (36)

Ukraina – Argentyna 0:2 (0:0)

0:1 – Almada (47), 0:2 – Echeverri (90+1)


1 Maroko
3
6
6:3
2 Argentyna 3
6
6:3
3 Ukraina
3
3 3:5
4 Irak
3
3
3:7



 

GRUPA C

Dominikana – Uzbekistan 1:1 (0:0)

1:0 – Nunez (51), 1:1 – Odilov (58)

Hiszpania – Egipt 1:2 (0:1)

0:1 – Adel (40), 0:2 – Adel (62), 1:2 – Omorodion (90)


1 Egipt
3
7
3:1
2 Hiszpania 3
6
6:4
3 Dominikana
3
2
2:4
4 Uzbekistan
3
1
2:4



 

GRUPA D

Izrael – Japonia 0:1 (0:0)

0:1 – Hosoya (90+1)

Paragwaj – Mali 1:0 (1:0)

1:0 – M. Fernandez (5)


1 Japonia
3
9
7:0
2 Paragwaj
3
6
5:7
3 Mali
3
1
1:3
4 Izrael
3
1
3:6